 
rilu - cisza lyrics
byłem w domu i płakałem nad rozlanym mlekiem
cisza huczała i mówiła będzie lepiej
w głowie burza serce stukało lecz nie dla siebie
patrzyłem w sufit, jakby miał + dać znak od ciebie
byłem w domu i płakałem nad rozlanym mlekiem
cisza huczała  i mówiła będzie lepiej
w głowie burza serce stukało lecz nie dla siebie
patrzyłem w sufit, jakby miał + dać znak od ciebie
wybrałem jedno rozum, a serce w piasek znowu
krzyczało weź no pomóż, tam jego miejsce
i każda twoja podróż, ta bez palenia mostów
chciałaś tu wrócić, a ja tęsknie wiecznie
czas się sączył przez palce ze ciężko to z pamiętać
a ja znów grałem rolę w filmie jeden dzień bez szczęścia
czekałem kiedy przyjdziesz, myślałem ze nie znikniesz
i jak w dialogu z samym sobą, coraz bardziej krzyczę
światło się patrzy przez firankę, półmrok już nie koi
myśli jak ptak w klatce, krzyczy, jakbym coś nabroił
zegar się śmieje ze mnie, tykaniem mnie rozdziera
a ja zamknięty w ciszy, czy jeszcze jest nadzieja
łzy już wyschły, lecz na sercu pozostały rany
ja sm+tny stoję, wiem ze coś było tu miedzy nami
podnoszę wzrok do nieba, choć wiem, że tam cię nie ma
a jednak wierzę w to ze wrócisz, będzie dobrze teraz
nawet gdy zgasną światła to nie znikniesz z mej w pamięci
w sercu iskra tli się, nigdy bym cie tu nie skreślił
i jeśli przyjdzie jutro, zetrze te dzisiejsze łzy
może w tym jutrze, pojawisz się, gdy otworze drzwi
Random Lyrics
- the steel wheels - easy lyrics
- ko21yak - матушка русь! (mother russia!) lyrics
- punto rojo - la vacuna lyrics
- heychromi - dare. lyrics
- drsmil - manifiesto del sonido lyrics
- µ-ziq - keller lyrics
- teeawgo - partner in crime lyrics
- antslive - billie holiday lyrics
- igoret - armstrong lyrics
- fiveone - rest in hell lyrics