robak - wobec siebie lyrics
[verse 1: robak]
nigdy nie byłem łatwy, bo nie byłem każdym
wciągnęła ich ta sama gra, zmieniłem kartridż
nawet w liceum miałem dwójki, byle zdać
i tylko pisałem dwójki by zostawić w tyle gwiazdy
świat się kręci wokół cyfr i nie szukam winnych
kiedy muszę zapierdalać na czynsz i nowe kicksy
znam liczbę osób, za którymi pójdę w ogień
zawsze wrogów nie liczyłem, zera są niepoliczalne
czasem widzę te spojrzenia jak wysiadam z trójki
zamiast zadbać o swój własny hajs – liczą ten cudzy
wiem, że tutaj poziom żartów wyznaczają pensje brutto
ale nie musisz mieć za złe, że chcę nową bejce, jutro
mam prawo rzucić pracę, obudzić z kacem
albo sprzedać się w reklamie, żeby pomóc spłacić długi mamie
od zawsze w sobie cenię, że często pierdolę cenę
którą muszę płacić kiedy jestem czysty wobec siebie
smak tanich win dziś zastąpił bourbon z colą
choć dalej jak dzwonią to uderzam z wódką w bojo
nowe jedynki, slim fit od turbokolor
i chuj w to co mówią, żyję w zgodzie ze sobą
[hook: robak]
kiedy wbrew wszystkiemu idę swoją drogą
to zapamiętaj, żyję w zgodzie ze sobą
kiedy wydaje ci się, że mogę utonąć
to wtedy też żyję w zgodzie ze sobą
kiedy pierdolę świat gdy inni się boją
to pamiętaj, że żyję w zgodzie ze sobą
każdą porażkę przyjmę z pełną pokorą
bo przynajmniej wiem, że żyłem w zgodzie ze sobą
[verse 2: w.e.n.a.]
pozwól im, niech widzą mnie, znam ich twarze
idąc gdzieś mijam pogardę z uśmiechem na ustach
oni dalej winią mnie za to, że mogę być tu dziś
co? może mam żyć jak wy, kurwa, chcą mnie zajebać za mój papier #b.i.g
według nich to coś dziwnego, że mam dziś nip, logo i regon
i sobą jestem tylko dla siebie i kilku obok, nikogo innego
proste, to co powiedzą ci na mój temat mnie nie dotyka
ale nie możesz mieć mi za złe, że chcę mieć bentleya dzisiaj
nie doceniam życia, też mogli wybrać tę drogę
mijalibyśmy się w trasie, bili piątki, pili goudę
zresztą to ich wybór, malkontenci wolą pieprzyć
słyszę setki nieudacznych spekulacji, kontrowersji
nie chcę ratunku, od dziecka byłem słaby z rachunków
nie liczę na ludzi dawno, całe życie gram dla punktów
i tylko to jest pewne, czy to błąd? może, nie wiem
nie musisz się ze mną zgadzać, jestem sobą wobec siebie
[hook: robak]
[tekst – rap g*nius polska]
Random Lyrics
- cjay - tales from a hood nearby lyrics
- natural - 20 something lyrics
- busdriver - fire hydrant lyrics
- sfdk - nuevo lyrics
- béocéa - freestyle #plf n°1 lyrics
- the buttress - behind every great man lyrics
- rafa pons - nos lyrics
- the airplane boys - harvest lyrics
- brandon j - love more (freestyle) lyrics
- joddski - national rap show lyrics