robson pro - na spokojnie lyrics
[refren: areczek prg]
na spokojnie, na spokojnie
tu każdy dobry chłopak to na szybkości pojmie
na spokojnie, na spokojnie
dopóki [?], to zara wszystko pierdolnie
na spokojnie, na spokojnie
dawaj zajebiemy bucha, tak na szybko, kontrolnie
na spokojnie, niech głowa cię nie boli
mam lek na migrenę, właśnie go odwijam z folii
[zwrotka 1: robson pro & areczek prg]
nie zawracaj sobie głowy, zwykle niczym się nie przejmuj
ruszaj z bogiem mój braciszku, dobre decyzje podejmuj
to, co za, to co przeciw, przekalkuluj sobie szybko
weź się byku nie denerwuj, przecież będzie dobrze wszystko
jeszcze będzie dobrze wszystko, dookoła ślisko jest
spadkobierca nienawiści, to wychodzi z naszych serc
a gdy kamień jebnął, bang, zapierdolił cię na michę
więc to jest ta muzyka, która leczy nasze głowy, chcesz?
no to bierz i nie pytaj, z oczu to wyczytaj
podsłuchy, dobre buchy oraz pierwsza solo płyta
to wynika z mej ulicy, to wynika też z braterstwa
wypierdalaj gwiazdorzyno, chuj mnie twoja gadka czerstwa
nie zagrzejesz długo miejsca tu gdzie każdy mieszka z nas
przyjdzie czas, raz po raz, wdepnę i do dechy gaz
zawsze bądź zadowolony, kiedy te diabelskie szpony
gdzieś zahaczą w twoje strony, no to głowa jest ku górze
co w człowieka naturze, różne burze i powodzie
choć by była straszna lipa, ludzie żyjmy tutaj w zgodzie
nie zaprzątaj sobie głowy straconymi marzeniami
trzeba patrzeć wciąż do przodu i nie myśleć co za nami
i choć byśmy byli sami gdzieś na końcu świata
ta muzyka będzie ze mną, zawsze w niej będę miał brata
reszta lata i powiewa, nie zawracam se gitary
kilka słów od robsona i prawdziwości wiary
[refren: areczek prg]
na spokojnie, na spokojnie
tu każdy dobry chłopak to na szybkości pojmie
na spokojnie, na spokojnie
dopóki [?], to zara wszystko pierdolnie
na spokojnie, na spokojnie
dawaj zajebiemy bucha, tak na szybko, kontrolnie
na spokojnie, niech głowa cię nie boli
mam lek na migrenę, właśnie go odwijam z folii
[zwrotka 2: robson pro & areczek prg]
cię omota druga zwrota, co cenniejsze jest od złota
niech otworzą ci się wrota, gdzie prowadzą twoje myśli
może szczęście ci się przyśni, później będzie to w realu
jak nie wyjdzie, no to trudno, nie miej już do siebie żalu
jak ostudzić temperament, kiedy blisko do pożaru
dawno rozsycony ogień, gasnąć tu nie ma zamariu
wczoraj wielu, dzisiaj paru, czy to siła jakiś czarów?
on za dużo złapał naraz i przedźwigał się ciężaru
się tu chwalą kurwa w paru ile wyćpali towaru
ile wypili browarów, a jak trzeba, to ich nie ma
spierdalaj, no i siema, nie ma co w ogólę gadać
ile ciosów trzeba przyjąć, ile ciosów trzeba zadać
deszcze nie przestają padać, się na słońce nie zanosi
nie odmówię swemu bratu, gdy o pomoc mnie poprosi
nie odmówię nigdy, wiesz, chyba że samemu sobie
jakby co, ostatnią kromkę oddam właśnie tobie
[refren: areczek prg]
na spokojnie, na spokojnie
tu każdy dobry chłopak to na szybkości pojmie
na spokojnie, na spokojnie
dopóki [?], to zara wszystko pierdolnie
na spokojnie, na spokojnie
dawaj zajebiemy bucha, tak na szybko, kontrolnie
na spokojnie, niech głowa cię nie boli
mam lek na migrenę, właśnie go odwijam z folii
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
Random Lyrics
- lostchild - solo lyrics
- chief keef & zaytoven - han han lyrics
- deontá genius - wit it lyrics
- oppi - hotel room lyrics
- hans (pl) - węże cz.2 lyrics
- michael kirby - smother lyrics
- anser & eversor - αυτοάνοσο (aftoanoso) lyrics
- joel plaskett - just because lyrics
- bure - eraser (remix) lyrics
- ertonne - z.a.r lyrics