ródy, drożdżu, mlody beneq, fiołek - kosmos lyrics
kosmos lyrics
[refren 1: ródy]
dzisiaj z nami cały gang
razem z moimi ziomami podbijemy świat
nasza więź to grawitacja, ona trzyma nas
odlatujemy w kosmos, żeby zatrzymać czas
dzisiaj z nami cały gang
razem z moimi ziomami podbijemy świat
nasza więź to grawitacja, ona trzyma nas
odlatujemy w kosmos, żeby zatrzymać czas
[zwrotka 1: ródy]
ziomów pełno, ale byli no i będą ze mną
kiedyś bolało, a teraz przeszło
każdy u każdego z nas życia jest częścią (wow)
pracujemy dalej i nie jest nam ciężko
lecimy rakietą na planetę bankroll
całe życie po tym mieście jadę setką
jeśli będzie trzeba to przejdę przez piekło
lecimy w świat, podbijemy planetę mars
bo to jest tak, wysokie loty jak nasa
ze mną cały gang, bo od dawna nie lecę sam
miliardy gwiazd, a jedna jest szczęśliwa ma
[zwrotka 2: drożdżu]
palę stuff, lecę sam
z moim squad’em wielki trap
wielki trap, palę amsterdam
siedzę w studio cały czas
cały czas milion gwiazd
lecę autem, zwiedzam parę miast
zwiedzam parę miast, ze mną cały gang
daję gaz no i lecę, lecę sam
lecę sam no i boję się, że otoczą nas
ziomek ja wciskam gaz, tylko wciskam gaz
serce mi już pęka, gdzie jest moja penga
a ja patrzę na jej oczy, ona mówi, że jest piękna
no i w moich oczach zawsze byłaś wielka
tylko wiem, że nie pozwolę dotknąć ci mojego serca
bo to przepaść między nami, gdy się spotykamy
to nie czuję nic, nawet granic
przepaść między nami, taka słodka jak malina
ale ranisz jak karabin
(ranisz jak karabin, ranisz jak karabin)
[refren 2: ródy]
dzisiaj z nami cały gang
razem z moimi ziomami podbijemy świat
nasza więź to grawitacja, ona trzyma nas
odlatujemy w kosmos, żeby zatrzymać czas
dzisiaj z nami cały gang
razem z moimi ziomami podbijemy świat
nasza więź to grawitacja, ona trzyma nas
odlatujemy w kosmos, żeby zatrzymać czas
[zwrotka 3: mlody beneq]
marzę o tej, o tej lepszej
z moim gangiem lecę prędzej
z moim gangiem lecę więcej
marzę o tej, o tej jednej
zawsze chciałem liczyć tą penge
i z ziomami liczyć na więcej
wcześniej byłem zwykłym śmieciem
każdy śmiał się ze mnie
teraz pniemy się w górę nad niebem
myślę, że robimy to jak sp+cex
hit za hitem robi każdy z nas
i za niedługo będzie z tego niezły hajs (ej, ej)
bo mamy dobry plan (ej)
[zwrotka 4: fiołek]
chciałbym zwiedzać planety wysoko jak nasa
nie to, co kiedyś wprowadzamy kilka zasad ja
miałem być z nimi, a siedzę sam (ej)
wielki napad na bank
z ziomalami hakujemy auta cyberpunk
no i lecę, bo chcę w końcu zdobyć kilka gwiazd
ze mną cały gang, ze mną cały gang
walić tych typów, co ciągle obgadują nas
Random Lyrics
- atitja - 19 lyrics
- henri dès - le porte-monnaie lyrics
- ty. (chn) - 说拜拜 (shuo bai bai) lyrics
- sohryuu - 1802 lyrics
- big big train - welcome to the planet lyrics
- nathan trent - late night friends lyrics
- costa de ámbar - despertar lyrics
- ruben de ronde - lean on me lyrics
- ashes of ares - i am the night lyrics
- blades - lovesicc lyrics