azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

rosalie – bez zmian lyrics

Loading...

[zwrotka 1: rosalie]
noc czuję już
mówi księżyc, lecz widzę clue
idę ciemnym, krętym korytarzem
stoi fotel, l-stro, kurz
czarne ściany, potem zlany
złoty leci płyn znów
znów, znów

[refren: rosalie]
tak od lat
tak bez zmian
własnie tam
tak bez zmian
czuję upragniony luz

[bridge: rosalie & ten typ mes]
jaki, powiedz, adres tam?
i w której bramie szukać wejścia?
a cały bar tu znam

[zwrotka 2: ten typ mes]
porcji ani zasług nikt mi nie umniejszy
więc chodź do mnie, gdzie będzie ustronnie
mam dość podniet, by wkurwić bramkę
a ty bądź ziomkiem, daj bawić się godnie
masz pięćdziesiątkę i zgaś tę lampę najpierw
co u ciebie, dowiem się w zawrotnym tempie
symultanicznie żegnam się z pierwotnym lękiem
się dalej ruszę, bo już pisze ta i owy
mają kruszec doborowy, truje głowy, lecz nie węgiel
moje poglądy wyważone
max dwa razy do roku jak te felgi i opony
oldschool, newschool, ja omijam te zakony
kretyn będzie moim wrogiem, z k-matymi zbiję pionę
sorki, kochanie, taka pasja, chcę widzieć twój taniec zamiast facjat
co stają się wredne, ale racja, też chcą wielu palet zalet miasta
zamieniam się we wzrok, bo zmęczony słuch
legendom tych lokali skinę głową znów
to nie panieński twój, ni wesele kasi z tomkiem
mam paranoi wiór, czy ten pająk łazi po mnie?
ej, czy ten pająk łazi po mnie?

[refren: rosalie]
tak od lat
tak bez zmian
własnie tam
tak bez zmian
czuję upragniony luz



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...