rose - 4:00 (intro) lyrics
jest czwarta w nocy, kiedy piszę te wersy
za oknem ciemno, to mój czas refleksji
obym tylko przez to nie miał apopleksji
więcej rozkmin, niż myśliciel starogrecki
a co u mnie? staram się nie zbaczać z prostej
wiem, że umiem, ale to nie zawsze proste
wiem, to było proste, ale tak poza tym
to nie musi boleć, jak rak prostaty
dalej żyję, robię swoje, ziomal proste
to co robię ma wykraczać ponad normę
plan jest prosty, w szkole znów do dupy
bo mam piątki, ta ale znów na sztuki
nie mam sztuki własnej, co poradzę
na to, że nie chce mi się wiązać na stałe
albo może jej po prostu nie poznałem
jeszcze, te co znam nie są moim ideałem
[hook x2]
intro, to nie zaczęło się w parku
masz tu przełom i masz to jak w banku
hip-hop, już trochę lat minęło
od kiedy wrzuciłem pierwszy track w stereo
Random Lyrics
- ella hooper - data dust lyrics
- jak tripper - left-handed cellmates lyrics
- yakki divioshi - trill luv lyrics
- ibeesttt ft. conceal - punk lyrics
- jason mraz - no stopping us - eagles ballroom live version lyrics
- fivio foreign - big drip lyrics
- roodia obsin - licenza poetica freestyle lyrics
- sdp - ein soldat lyrics
- a2h - la relève lyrics
- sublime - doin' time - eerie splendor version lyrics