rover - głębia lyrics
[zwrotka 1]
siedzę w pustym pokoju, przedmioty w nim to żywa ty
nosisz moje koszulki, lubię to wtedy jak w nich śpisz
pamiętasz moje fobie, tego, że w życiu nie będę kimś
dla ciebie czytelny jak pod światło liść, dla innych enigmatyczny i zły
a odkąd mieszkasz z matką gadamy o tym jak dorasta nasz syn
po co mówisz mi, że nie czujesz nic?
kochając cię nienawidzę, łączę horyzont jak gryf
nic się nie zmienia jak mój sąsiad co wciąż dzwoni na psy
całuję twoje usta jakbym topił plastik
bo między nami tyle chemii co w chemioterapii
nie straszny koniec, tylko to, że nie ma szansy
jak odchodzisz z dzieckiem nadal nie chcę być poważny
czuję jakbym całą skórę miał w kolorze złotej farby
bał się dotknąć ludzi, żeby nie wytarli prawdy
mówisz mi, że odeszłaś bym tworzył jak dawniej
rutyna życia z tobą może zabić wyobraźnię
[bridge]
siedzę w pustym pokoju, przedmioty w nim to już nie ty
otacza mnie pustka
otacza mnie pustka
Random Lyrics
- phil collins - only you know lyrics
- darren luke - blood + amen lyrics
- alex micheal - pick me up lyrics
- kamikazi - no where 2 run lyrics
- 3mfrench - examples lyrics
- smile on the sinner - disbelief lyrics
- judah kelly - real good time lyrics
- tinturia - dumani dumani lyrics
- bobby kensei - თამაში lyrics
- king bubba fm - bajan style lyrics