azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

rów babicze - lekko chycony lyrics

Loading...

[tekst piosenki “lekko chycony”]

[zwrotka 1]
ciągle się pytają: czy jestem jebnięty + no weź, jego spytaj
kochani słuchacze się pytają: kiedy płyta?
już wam to tłumacze, moi drodzy: zaraz płyta
okej, jest git, chociaż się zapowiadało kiepsko
jak nic, skok na banie przed trzydziestką
zawijamy dwa najtańsze wina z tesco
jak friz, bo do szczęścia potrzebuje tylko verso
popijamy sobie zimne piwko, wjechały dwie palety
ale to nie ping+pong, tak, tak, zabierz koleżanki, rybko
zamulasz? wypierdalasz + bardzo mi przykro
ten punkt jest brutalny, ale trafny
weź już zostaw to i się zabawmy
słabych chwil nie liczę, kiedyś miałem korki z matmy
wpadła pani i mi pokazała kąt rozwarty

[refren]
mówią mi: idź już do domu + weź przestań!
mówią: nie znasz umiaru + weź przestań!
nie jestem porobiony, ani najebany!
tylko lekko chycony, weź przestań!
pytają: sypać towaru czy bletka?
kilka browarów czy setka?
ani porobiony, ani najebany
tylko chycony + weź przestań!
[zwrotka 2]
czy mogę prosić do tańca
tak na trzeźwo, to chyba nie ma sensu
ale ta pani, wpadła mi w oko
i teraz się napiję, bo nie widzę przeszkód
bawimy do rana się, nie będzie drugiej szansy
my jak bracia mroczek bo nie wiesz z kim tańczysz, ej
małe sukcesy, świętuj dobrym winem
za 7 dni mija mi tydzień, odkąd nie piję
wódkę rozlewa, jak idzie chwiejnym krokiem
te kieliszki to o kant dupy rozbić
na boku rozprawa, kto dostanie w mordę?
potem rozprawa, rozlewa jak kayah, bregović
siedzisz to usiądź, jak leżysz to wstań
a jak mówisz, że nie pijesz + weź przestań!
mordo coś za coś, nie bierz tego dosłownie
poprosiłeś o rękę ją, a ona dała nogę

[refren]
mówią mi: idź już do domu + weź przestań!
mówią: nie znasz umiaru + weź przestań!
nie jestem porobiony, ani najebany!
tylko lekko chycony, weź przestań!
pytają: sypać towaru czy bletka?
kilka browarów czy setka?
ani porobiony, ani najebany
tylko chycony + weź przestań!
[zwrotka 3]
w chuju mam, czy to katamaran marka
czy katar ma anka, gdzie pracuje tata arka
mój plan to ojebać z grilla karka
skoczyć po pół albo chociaż na browarka
noga sami chodzi, grosik do lewego, lewy do prawego
a na prawym stypa, gdzie jest, kurwa, krystek?
nie ma, kurwa, krystka + ty to dzwonimy do filipa
poznali rów, złego słowa nikt nie powie
ja się tylko bawię słowem, czasem rzucę “kurwą”
no trudno, nic złego nie robię
ludzie piszą: poprawiło humor jak im było sm+tno
ty patrz, jak to wjeżdża, jak ci chodzi nóżka
no to skocz mi po leszka
jak ci spada cukier, byku + opierdol grześka
z tego miejsca, serdecznie pozdrawiamy ziomków teścia!

[refren]
mówią mi: idź już do domu + weź przestań!
mówią: nie znasz umiaru + weź przestań!
nie jestem porobiony, ani najebany!
tylko lekko chycony, weź przestań!
pytają: sypać towaru czy bletka?
kilka browarów czy setka?
ani porobiony, ani najebany
tylko chycony + weź przestań!



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...