a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

rowerzysta - moje życie 3 lyrics

dzisiaj opowiem o moim życiu

gdy miałem dziesięć lat
zgwałcił mnie brat
przyszli do mnie rodzice
i wzieli gaśnice, a ja wypiłem soplice
miałem wtedy jedenaście lat
i miałem wtedy traume jak zgwałcił mnie brat
rodzice mnie nie kochali
za granice pojechali
zostawili mnie z bratem
który w piwnicy bił mnie batem
i dusił mnie krawatem

minęło 5 lat, wyprowadziłem się od brata
założyłem sobie nową rodzine
przyjechali moi rodzice
rozwalili na mojej głowie pustą soplice
później minęło dziesięć lat
umarł mój brat
ja nie płakałem
mój brat dusił mnie kałem
później mój tata umarł
poszłem na grób taty
spotkałem fanki f+gaty
zostawiły na grobie kwiaty
pojechałem do krakowa
i zacząłem życie od nowa
ale wpadłem do rowa
poszłem do bloku
i coś mnie zaswędziało w oku
włączyłem aparat i zobaczyłem że
moje oko jest czerwonee ee ee (o kurwa)
i sie wystraszyyyyyyyłeem (łaaa)
chyba mam rakaaaaaaa (nieee)
chwyciła mnie sraaaaaka, (ała)
i moja żona urodziła niemowlaka. (o kurwa)

kupiłem quada
od szwagra sąsiada
i coś mnie zabolało
okazało się że

moje oko jest czerwonee ee ee (o kurwa)
i sie wystraszyyyyyyyłeem (łaaa)
chyba mam rakaaaaaaa (nieee)
chwyciła mnie sraaaaaka, (ała)
i moja żona urodziła niemowlaka. (o kurwa)

i teraz mam 30 lat
i zauważyłem że
nawiedza mnie brat
chciałem skoczyć z okna
ale nie skoczyłem
bo się wystraszyłem
ale się poślizgnąłem
no i z piątego piętra piznąłem
ale miała farta
bo na 112 marta

- rowerzysta lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS