rybi - mam ochotę na oldschoolowy refren lyrics
[zwrotka 1]
nigdy nie byłem normalny, w sumie to trochę dziwny
nie patrzyłem na zyski, aby nie robić krzywdy
mam miliony założeń, ale nie mogę nigdy
być znajomym dla obcych, nieznajomym dla bliskich
żyję w strefie komfortu, pracuję, rapuję, gotuję
siema
dlatego nie mam czasu na sporty, a życie sprawia, że muszę biegać
reguluję se oddech, mimo to kondycha równa do zera
więc ogarniam sprawy potrzebne, a te nieistotne olewam
rzuciłem fajki zwykłe, zastąpiły je elektryczne
i zyskałem trochę czasu, bo nie stoję co chwilę paląc za winklem
ma to swoje zalety, zwłaszcza gdy zima na horyzoncie
za to ja czuję się jak w kinie, bo wszędzie wali popcornem
nie powiem, że jestem prostym gościem
bo życie ze mną jest jak rollercoaster
ale jest na tyle fajnie, że nawet jeżeli się zrzygasz
to nie wysiądziesz
mówili mi wielokrotnie, że za dużo gadam, a nie mogę przestać
[refren]
a jednak…
mam ochotę na oldschoolowy refren
więc podnieście w górę ręce
ha i pe ha o pe
chcę mieć tu więcej
jak wtedy, gdy zapragnąłem być mc
dużo częściej
darcie j+py na koncercie
marzyła mi się scena na kempie
lecz za to duża cena na wstępie
i znów powraca temat… poświęceń
[zwrotka 2]
… które miałem poczuć, żeby robić se rapy
nie musieć chodzić do pracy
tak, jak przeciętni polacy
zabrakło determinacji, mimo podanej mi szansy na tacy
i może to coś znaczy, hmm…
na pewno, że była ze mnie leniwa kluska
nie chciało mi się wtedy nawet posprzątać biurka
apogeum osiągnęło, gdy nastąpił boom na gry video
bitwy większe niż grunwald
ale ja wtedy nie k+małem, że to nie droga do spełnienia marzeń
a droga donikąd
no może nie donikąd, ale trąci lipą
no może nie lipą, ale na cito
musiałem zostawić pole do popisu gamingowym geekom
mam więcej pomysłów niż pamięci na dysku
znam multum przysłów i sprawdzają się w życiu
nigdy nie miałem beefu, więc nie mów do mnie byczku
a teraz trzeba sprzątać, a więc muszę iść już
[refren]
a jednak…
mam ochotę na oldschoolowy refren
więc podnieście w górę ręce
ha i pe ha o pe
chcę mieć tu więcej
jak wtedy, gdy zapragnąłem być mc
dużo częściej
darcie j+py na koncercie
marzyła mi się scena na kempie
lecz za to duża cena na wstępie
i znów powraca temat…
Random Lyrics
- nikow - хто перший? (who’s first?) lyrics
- ramona & guillermo bonetto - sobre una nube lyrics
- eyob mekonnen - wede enate bet lyrics
- dusty leigh, bubba sparxxx & jawga boyz - oab lyrics
- lizzen - why (remix) (feat. robin thicke) lyrics
- qt louie - don’t forget your backpack lyrics
- pimpinela - caliente, caliente lyrics
- punam soren - taha re lyrics
- mater natura - testigos lyrics
- bubba ken - ymir lyrics