a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

rybky - cztery ściany lyrics

[intro]
ja i moje druga osobowość
podpowiada mi że niedługo będzie rozpierdol
je, je, wow

[zwrotka 1]
ślepe już od świateł flesza
bajkopisarz sprawdzam messa
mam do obejrzenia parę mieszkań
gra gitara w moim mieście
dwa albumy w rok
nie przesadzam
czuje już na sobie wzrok
nie przeszkadza
dziwna sprawa, zimny pot
prawie tak jak wódka
to są moje cztery stany
po co tak pierdolisz?
skoro takie jest już życie
pale papierosa
ziomy krzyczą z fartem
z fartem to ja żyje, nie flexuje z hajsem
byle byś nie gadał bajek

[refren]
cztеry ściany wokół mnie
choć to nie psychiatryk
czuje się już źlе
często pomagają blanty
pokój bez klamek
dziwne kolejne omamy
jedna lampa
znowu jestem wyzywany (je je)
(x2)
[zwrotka 2]
jestem ostro pojebany
to mi płynie w żyłach
mocno skacze endorfina
biorę 5 tabletek
to nie kokaina (x2) ha ha
siedzę sam w pokoju
tańczę w ujebanych butach
moja blada skóra
ciężko znosi kolejny tatuaż
znowu mi napiszesz
że robię po pixie
tak robię po pixie
wykonuje swoją misję

[refren]
cztery ściany wokół mnie
choć to nie psychiatryk
czuje się już źle
często pomagają blanty
pokój bez klamek
dziwne kolejne omamy
jedna lampa
znowu jestem wyzywany (je je)
(x2)

- rybky lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS