rybky - oni nie żyją lyrics
[zwrotka 1]
budzę się rano
ja ciągle na trackach
chcieli mnie zniszczyć
postawić czy łakach
rybky to marka, nie szmata
za brata łamana jest łapa
krew mam na zębach
a twoje ziomeczki to braga (wow)
twoje ziomeczki to braga
więc migiem spierdalaj
bo zajmujesz czas
[bridge]
ja ją bronie ciałem
jakbym był kamizelką
ona patrzy w moje oczy
widzi w nich już tylko piekło
stare bloki, stare ćpuny
wciąż wspominam swego wujka
za dnia zgrywam dobrą minę
a w nocy zostaje ból
[refren]
amfetamina i adrenalina
ciągną na kwasie
a ja łącze pracę
presja mnie przyciąga w dół
chciałbym być pierwszy
ale znowu chuj
oni nie żyją (x5)
wszyscy moi przyjaciele nie żyją
(x2)
[zwrotka 2]
szybkie seteczki
i dobre tabletki
suczki tu chodzą do klubu
a wychodzą w bentley (a a a)
ale niе mogę
już słuchać swych bredni (wow wow)
ja mam jedną jedyną
kiеdyś to było
patrzę ci w oczy
i mówię co było
mówię co było
[bridge]
ja ją bronie ciałem
jakbym był kamizelką
ona patrzy w moje oczy
widzi w nich już tylko piekło
stare bloki, stare ćpuny
wciąż wspominam swego wujka
za dnia zgrywam dobrą minę
a w nocy zostaje ból
[refren]
amfetamina i adrenalina
ciągną na kwasie
a ja łącze pracę
presja mnie przyciąga w dół
chciałbym być pierwszy
ale znowu chuj
oni nie żyją (x5)
wszyscy moi przyjaciele nie żyją
(x2)
Random Lyrics
- larry graham - easy love lyrics
- my first story - the story is my life (re:rec) lyrics
- ladibree - pop shit lyrics
- demxntia - flowers lyrics
- swanski - wave lyrics
- yvng danny - in the sky lyrics
- aeterndxlor - lately lyrics
- yungblud - mad lyrics
- basshunter - megamix lyrics
- vakk vili - de beviszlek a nádas közé lyrics