azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

ryfa ri - poproszę polokainę lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
daję się ponieść tęsknocie, bwoy, s+xy jak werbel
clap i rimshot kocham laid back twój
to nie miłość, ale mogłabym być twoją…
spoko to tylko hiphop fresh, o tobie sobie marzę, że
i wymyślam sposoby jak mam ci pod pancerz wejść
chociaż boję się, że jest tam jeszcze więcej seksappealu
że kochasz mamę, psa i jesteś pełen przygód
pancerfałsz, ale też pancerdusza
więc na szczęście mnie nie wpuszczasz choć żadna to otucha
nie być w twojej orbicie, to kosmiczna pustka
trudno, nara, będzie dobrze, mogę w swoją twarz odpukać

[refren]
zawsze chciałam asa jak brooklyn masala
przyjść choć na chwilę, wpaść, ale to nie singiel waca
zawsze chciałam asa jak brook+brooklyn masala
przyjść choć na chwilę, wpaść, alе nie zapraszasz jak mada

[zwrotka 2]
słucham commona, wciąż polepiona
chcę wyjść choć na chwilę, jakby dizkret mniе wołał
robisz mi w mózgu pustkę, w ciele szajbę, uh
totalnie się z tobą nie hajtnę
nie chcę nawet cię dotykać bo topię się jak algida
po każdym twoim słowie trzeba zdrapać mnie z ahhh
fenyloetyloamina, gorzej niż ikar podbijam
zawsze w crew jedyna ryfka, w sercu naiwna
jednak wiem, że to błąd, że to błąd
pasujemy jak oczy do piąch
jak ulał się ten łyk łychy ulalala
one time, ajt, pomarzę ostatni raz
gonisz groupies, a nie mam nic buzi
nie ma nas
[refren]
zawsze chciałam asa jak brooklyn masala
przyjść choć na chwilę, wpaść, ale to nie singiel waca
zawsze chciałam asa jak brook+brooklyn masala
przyjść choć na chwilę, wpaść, ale nie zapraszasz jak mada



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...