azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

reto (pl) – intro lyrics

Loading...

na powieki spływa sen, jak to fajnie jest zasypiać kiedy nie muszę się męczyć
ktoś znów dzwoni czegoś chce, a ja zrzucam połączenie
zamiast baranów to skręty
liczyć będę teraz, bo nie jestem online
z niczym się nie jebał będe nawet jakby dać chciała mi
to jest paradoks bo pierdole ide spać
zapominam co to radość coraz częściej już tak mam

żartuje nie śpie, chociaż chciałbym w chuj
wcale nie ćpałem w chuj, w sensie dziś że nie
mam już tak sprany mózg a jak wpadne w cug wtedy pije jeszcze i pije więcej
i gnije wnętrze jak żygam w kiblu
choć dziś już częściej siedze skuty na nim
jak żygam szczęściem mam zanik zmysłów
czy to jest bezsilność czy może paraliż już

ja patrzę w oczy mówią mówią mi
że ich czar już dawno prysł teraz puste są jak myśl żee
nie mam nic i marszcze brwi
bo sie otwierają drzwi
nic nie cieszy mnie jak kwit ejj
i stale krąże
stale błądze
i szukam wyjścia
i to nie mądre jak wciąż i ciągle chce znaleźć coś gdzieś by szansa prysła eeej
koszmary w kołdrze
i duchy w szafach
i brudna pościel
i pustki nadal mnie męczą stąd wiem, że już by wracać już za późno tu jest



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...