azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

sady - vibe check #7 lyrics

Loading...

[refren x2]
chcę dla mojej żony
dwa benzy nie benzo na noc
ziomy altruiści
bo trochę za często dają
też robicie rap
ale wiesz to nie to samo
ja wchodzę w to va banque
jak louis, daj ferragamo

[zwrotka 1]
wyjdę z tego z twarzą
albo w masce jak jim carrey
wczoraj byłem nikim
jutro będę kim by chcieli
zrobiłbym jej zdjęcie
bo wygląda jak z pierlli
ale takie momenty
muszę łapać unplugged
uczyła mnie babcia
by na stacki klasc stack
chcę klocki jak quebo
na stół a nie parę gram
ja nie szedłem se przez las
ja stałem znowu na bloku
a to co widziałem tam
to dzieciaku daj spokój
twój rap jak f+gata
przejdzie jak wyłączysz dźwięk
powiedz jak te zjeby
dalej robią w interneciе fejm
oh man magia
śmieci wywożą się same
szukam prawdziwеj sztuki
wszystkie są poprzycinane
i tak nie sprawdzisz
jak multi nie da reakcji
mógłbym lecieć jak kendrick tutaj
chuja to znaczy
nikt cię nie usłyszy
jak nie będziesz głośno krzyczał
ale każdy drze mordę
i zostało robić przypał
[refren x2]
chcę dla mojej żony
dwa benzy nie benzo na noc
ziomy altruiści
bo trochę za często dają
też robicie rap
ale wiesz to nie to samo
ja wchodzę w to va banque
jak louis, daj ferragamo



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...