salk - kołysanka dla dwóch matek lyrics
Loading...
śpij już – co noc mówiła
na kołdrę kładła gruby koc
do stu licz swe potwory –
do snu potworność zsyła los
mój strach to nie twoja wina
choć przez ciebie płynie moja krew
nie musisz już mnie kołysać
chcesz czy nie – teraz to ja kołyszę cię
dałaś oczy lwa, serce sowy
dałaś dłonie drobne aż strach
bez słów okrywałaś mnie kocem
bez słów teraz daj okryć się
już śpi – ciemnością w ciele
kołysze coraz większy sen
jej strach to nie moja wina;
chce czy nie – potworność ześle los i jej
dam jej oczy lwa, serce sowy
dam jej dłonie drobne aż strach
bez słów przyjdę okryć ją nocą
ukołyszę ciemność w jej snach
nie musisz już mnie kołysać –
teraz to ja kołyszę cię
Random Lyrics
- benny benni - bisexual lyrics
- the sands (bel) - tigi lyrics
- the dip - adeline lyrics
- lexpair - génération dégradée lyrics
- sleeping at last - mind lyrics
- dj sparta - bigsparta - gased up lyrics
- vintage lee - hennythings possible lyrics
- yung bazz - blessings lyrics
- frittenbude - der tag lyrics
- breakup shoes - accessory lyrics