a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

sanake - szary człowiek lyrics

zwrotka 1

chcę godnie żyć uh
życiem które mi się śni uh
dojdę do tego
nie idę sam idę z kolegą
co się spinasz ziom
gonie marzenia a ty karcisz to
zadbaj o siebie
tak dla nas będzie najlepiej
wiecznie nie wyspany całe dnie żyję marzeniami
wiecznie nie wyspany bo noce przesiaduję nad tekstami
teraz zaczynam raczkować po tej scenie
niedługo zacznę biegać bo to moje przeznaczenie
wchodzę na głęboką wodę, robię to świadomie
mam ze sobą mych ziomali więc się na pewno nie utopię
nie lecę po karierę bo jest to teraz modne
lecę po to bo już od dawna mnie do tego ciągnie
chcę być kimś więcej
tak mi mówi serce
chcę być kimś więcej
nie czekam aż się do mnie uśmiechnie szczęście
nie czekam, szybko zapierdalam i biorę to co moje
trochę minie zanim przy domu stanie kabriolet
eeeeeeej kabriolet
zabiorę nas nie ważne w którą stronę
mmmmmmmmm w którą stronę
ze mną mój ziomek
chcę mieć złoty krążek
idę w dobrym kierunku, nie zabłądzę

refren

niby taki szary człowiek
wszystko ogarniam sam sobie
ambicje jak góry wysokie
nie zostawię squadu na lodzie
ustanowiłem sobie w życiu cel
nie obwiniam ludzi którzy zawinili
jaki jest tylko ja wiem
zamiast przegrać wole popełnić harakiri

zwrotka 2

chcę znaleźć swoje miejsce na olimpie
ciężką drogę muszę przejść żeby spędzić tam życie
żadna przeszkoda mnie w przyszłości nie powstrzyma
nawet pierdolony głaz samego syzyfa
nie mam czasu żeby w miejscu stać
chyba popadłem w jakiś trans ej
chyba popadłem w jakiś trans
bo liczy się dla mnie tylko hajs
liczy się dla mnie tylko hajs
właśnie tego wymaga ode mnie ten kraj
bez niego można tylko marzyć
dlatego trzeba mądrze się poruszać po planszy
chciałbym mojej mamie zbudować dom
wynagrodzić jej za wszystko
braci też nie zostawię z niczym
ich wiara we mnie dodaje mi siły

refren

- sanake lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS