a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

santez - plan b lyrics

[refren]
jak mi nie wyjdzie w muzyce, nie mam planu b
no bo mam jeden cel, tylko jednego chcę
piękne koncerty i butelki, moje ziomy, pełne bletki
ja tylko tego chcę, tylko tego chcę
jak mi nie wyjdzie w muzyce, nie mam planu b
no bo mam jeden cel, tylko jednego chcę
piękne koncerty i butelki, moje ziomy, pełne bletki
ja tylko tego chcę, tylko tego chcę

[zwrotka 1]
stawiam wszystko na jedną kartę
i nic mi nie zostanie, jeśli przejebię tą walkę
znowu mi mówisz z fartem
choć wiem, że w głębi siebie pewnie życzysz mi porażkę
odstaw wódę, odstaw narte
i na razie, to muszę spierdalać stąd, bo nie mam już więcej czasu
i nie jara mnie prąd, ale daj mi trochę gr-ssu
zaczęły się liczyć dla mnie trochę inne wartości niż wcześniej
choć ciągle z prawem na bakier i ciągle linijki kreślę, to
łatwo wyczuć jest prawdziwość w moich wersach
jestem szczery do bólu. mama mówi mati przestań
stawiają mnie na piedesta, ciągle mnie goni presja
to za siano z muzyki ziomom wybuduje penthouse
walka już weszła w krew mi
siedzę w kuchni, palę szlugi i se piszę wersy
nie mam idoli, ale od każdego chcę być lepszy
ostatnio miałem gastro, wjebałem moje kompleksy

[zwrotka 2]
dzisiaj nie walę melanży, dzisiaj piszę
pyta jakaś typiarka czy jej pomixuję cipę
potem dzwoni jej chłopak, pyta czy zmixuję numer mu
jesteś chujowy ale spoko, szykuj parę stów
wylewam krew na bruk, przelewam krew za dwóch
mixuję jakąś kakofonię, zaraz stracę słuch
znam dużo raperów, może kilku z nich docenia trud
nie znam cię na tyle stary, że bym ci się żalił tu
kawałki co ich nie wypuszczam, ich jest w kurwę
nie mów, że nagle chcesz się dograć, przecież to jest puste
do tego nudne, ale czego mogłem się spodziewać
od jakiegoś rapera co jego poziom to ściera

- santez lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS