santiago alvaro - miasto beze mnie lyrics
[refren]
w moim mieście są wysokie wieżowce, szybkie połączenia
no i ludzi są tysiące
w moim mieście beze mnie
nie byłoby tak pięknie
w moim mieście mnóstwo wspomnień mnóstwo życia
rynną płyną łzy doświadczeń, to sm+tku dzielnica
w moim mieście beze mnie
nie byłoby tak pięknie
[zwrotka 1]
w moim mieście samobójstwo to codzienność
pętla na szyi aby znowu poczuć jedność
w moim mieście alkoholizm jest obecny wszędzie
ludzie piją aby znowu poczuć szczęście
no kurwa mać ile dałbym by się pozbyć was
tych wszystkich dusz które nie dają mi w nocy spać
ile dałbym by zapomniеć nas aby móc normalnie
znowu spojrzeć sobie w twarz
[pre+chorus]
tysiącе masek, miliony zmiennych twarzy, ooh
ludzie tworzą miliardy komentarzy, wow
[refren]
w moim mieście są wysokie wieżowce, szybkie połączenia
no i ludzi są tysiące
w moim mieście beze mnie
nie byłoby tak pięknie
w moim mieście mnóstwo wspomnień mnóstwo życia
rynną płyną łzy doświadczeń, to sm+tku dzielnica
w moim mieście beze mnie
nie byłoby tak pięknie
[zwrotka 2]
lecz dla tego miasta jest ciągle nadzieja
no bo ona prawie, prawie nigdy nie umiera
zabiera wspomnienia i otwiera marzenia
czemu w mieście mym musi być tyle cierpienia
no bo śmierć to mój nałóg gdy dostaje szału
czuję to że parę osób jest do odstrzału, wow
kula za kulą lecą w miasta stronę, czasami
nie wiem jak włączyć samoobronę
[refren]
w moim mieście są wysokie wieżowce, szybkie połączenia
no i ludzi są tysiące
w moim mieście beze mnie
nie byłoby tak pięknie
w moim mieście mnóstwo wspomnień mnóstwo życia
rynną płyną łzy doświadczeń, to sm+tku dzielnica
w moim mieście beze mnie
nie byłoby tak pięknie
Random Lyrics