azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

santis - front (ft. loku) lyrics

Loading...

[loku]
dobra
ej ej!
ziomek trzymam się tematu!
w podtekstach brak dramatu
mam flow, zrzucam je z nieba tak jak z dachu
masz te teksty na tym tracku
biegnę dalej bez strachu
południowa cześć polski
łaków traktuję z buta
weź idź lepiej do szkoły
i przestań mnie pouczać
studio w domu
nie mów nikomu
bo to kurwa sztuka
od jebanych 3 lat jak próbuję wbić zwrotę
to ktoś do drzwi mi puka
i tyle z nagrywania
ile jest je-ania
żeby ogarnąć sąsiadów
stary przecież gdyby nie oni
na klatce browary
ta publika w nysie to jest jakaś porażka
każdy chce nas wygryźć
nawet ta cała cwajna
rapu wandal, nie potrzeba mi kreski
by rozjebać ja po prostu wchodzę
zamek na strzępy rozdzielam
później wracam rano
nawet się nie rozbieram
kładę się w kimę i rano znów studio mnie czeka

[santis]
jak wchodzę na bity to składam ich wszystkich
każdy łak na jeden wers
trackiem zabijam byle by nabijać
zdobywać szczyty flotę i fejm
nie pytaj mnie co robię tu
nie pytaj mnie na jaki c-uj
styl i bit to taki gnój
że propsy mogę zgarniać za dwóch
jak łapię za majka to się rozkręcam
kładę tu rymy, nie mogę przestać
dla pozerów tu nie ma miejsca
setki punch’y machały z powietrza
władam rymami i mam tu przewagę
słabym raperom nadgryzam murawę
nadchodzi nasze [?]
pseudo najlepsi stracą wiarę
to santis, to skandal, zwr banda
apokalipsa, czterech jeźdźców złapało za majka
daj to głośniej, na nysę właśnie leci bomba
a tamtych pedałów to lepiej trzymaj z dala od nas
chcieli by być wyjątkowi, czarne owce, smętne wersy
takich jak oni zjadam na śniadanie, fenrir
młody kot, świeże flow, z każdym wersem większy progres
jedną zwrotką niszczę scenę a to dopiero początek



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...