azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

saper - bękart lyrics

Loading...

[1]:
3 metry nad ziemią wiszę, kurwa nie na szubienicy
ciągle widzę pisze kieras, każda minuta się liczy
na bicie z niczym, oprócz gniewu, nie kleję słowa
humor czarny, myśli czarne, kurwa, black kodak

krzyknę „w chuj kozak”, jak się spytasz jak mi idzie
leci w chuj proza, na bitach wisi koncert życzeń
leci zimna woda na pysk, sylab nigdy nie liczę
wierzę własnym słowom, a nie stawiam na nich znicze

z niczego dumny nie byłem, póki nie nawinąłem
takie równie pochyłe, myśli i kartki na stole
zerową wole przekułem na mowę, lecę z bogiem
boga nie ma, woli nie ma, a nie zostałem na lodzie

a na codzień emanuje spokojem, wylewam to na bit
z wyładowania agresji mógłby lecieć mi już kwit
żaden fit człowieku, tylko oczy sobie przekuj
uwielbiam to powtarzać, mów mi generał przechuj

kupa śmiechu nad tymi rymami pod progami
pan z wami, z d+ch+m twoim, siedzę ci w głowie, anonim
mówię „zwolnij”, a przyśpieszę, dykcja ginie w agonii
boli dupa? (hehehehe) to to pomiń

nie czuje skroni, język poplątany, zero harmonii
taki toni by się złapał za głowę „jak on może
tak na opak lecieć? co się dzieje w moich oczach?”
już mówiłem, leci w chuj proza, no zobacz

[ref]:
mowa boga głupich ludzi sepleni i bluźni
serce krwawi na kartkę, a krzyk mnie nie budzi
są duzi i więksi, a ja się taplam w kałuży
bękart polskiej sceny, „mamo też będę duży!”
(x2)

[2]:
wychowany przez palucha, to czuć i słychać
suma z tego jak nawijam, bo cieszy się micha
trochę spływa po mnie, co o tym wersie mi napiszesz
trochę spływa po mnie, że mi powiesz, że się sypie

tak już jest, typie, lecę grubo jak u tomka na stypie
chuj, mnie tam nie było, znam te historie jak życie
teraz lecę z innej beczki, zagubiłem się w temacie
skoro tak to pozdrawiam wszystkich, których miałem na starcie

wracając, znasz mnie, jestem tym, czego nienawidzisz
mieszanka pseudo+wybuchowa, „pigułka”, kminisz?
dykcja kozy, a z pochodzenia mata może
głowa słonia trochę, setki pierdolonych schorzeń

boże, jak można tego typa słuchać
pierdoli tylko o tym, czego słuchał i o swoich ruchach
kurwa, a o czym ja mogę nawijać
skoro to 10 track, będę se leciał jak widać

[ref]:
mowa boga głupich ludzi sepleni i bluźni
serce krwawi na kartkę, a krzyk mnie nie budzi
są duzi i więksi, a ja się taplam w kałuży
bękart polskiej sceny, „mamo też będę duży!”
(x4)



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...