azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

sarius - kiedy będę lyrics

Loading...

[wejście]
‎ciągle nie mam czasu a ty pytasz kiedy będę
kiedy będę miał kasę
kiedy będę miał pracę
kiedy wezmę na klatę swoje błędy
kiedy wszystko to stracę to zobaczysz że facet jest najbardziej niebezpieczny kiedy cierpi

[zwrotka 1]
przemyka cień na blokach pyta jak pan+tera?
a w niej dalej dobry chłopak, a nie żaden pan teraz
znam schemat w branży tylko każdy “jak się masz?”
nie jesteśmy kolegami kurwo żadnych nas nie ma
nim przyjedziesz do warszawy zmieniać życie jak scena
pomyśl czy ci nie wystarczy przestać chlać i brać temat
odkryłem to jako dzieciak lata tеmu na pcku
dziś to lalka z temu która lata na playbacku
nie umiem ciеszyć się już głupią statuetką
bo bycie kurwą stało się głównym kryterium
i pierdole te wszystkie hity na sezon
moi ludzie biorą to tylko na serio
ładuje jak przez wenflon
te słowa być jak większość
to moda której nigdy nie założyłbym na pewno
ona jest piękna i młoda, słucha techno i rocka a jej twarz zdobi brokat i mefedron

[refren]
ciągle nie mam czasu a ty pytasz kiedy będę
kiedy będę miał kasę
kiedy będę miał pracę
kiedy wezmę na klatę swoje błędy
kiedy wszystko to stracę to zobaczysz że facet jest najbardziej niebezpieczny kiedy cierpi
kiedy będę miał kasę
kiedy będę miał pracę
kiedy wezmę na klatę swoje błędy
kiedy wszystko to stracę to zobaczysz że facet jest najbardziej niebezpieczny kiedy cierpi
[zwrotka 2]
pieprzę tę karierę, ale tak naprawdę nie chcę
kończyłem wiele razy, tak
sypia się z nią świetnie
to dla antihype’u, ziomów obojętnie ilu
a szacunek twoich fanów, dla mnie powód do wstydu
i choć tonę sam w rabatach
i opłaca się być szmatą to
mam ziomków stąd
mam ziomków z wszystkich świata stron
mam ludzi stąd, brata, dom, kota, schron
i całe zło które ciągnie mnie na samo dno
wyszedł z klubu wierszokletów chcących popaść w niebyt
prędzej dotknie pistoletu niż ty dotkniesz biedy
taka ma miłość do świata
nauczył się nim cieszyć
i dziś boi się o ciebie, nie czy będzie grał koncerty
chcą twojego szczęścia?
czy widzieć jak lecisz?
wolą żebyś był przykładem czy podkładem pod podeszwy?
ekipy plują jadem ci drudzy na tych pierwszych
a trzeci rozjebali się już na wszystkich poprzednich

[refren]
ciągle nie mam czasu a ty pytasz kiedy będę
kiedy będę miał kasę
kiedy będę miał pracę
kiedy wezmę na klatę swoje błędy
kiedy wszystko to stracę to zobaczysz że facet jest najbardziej niebezpieczny kiedy cierpi
kiedy będę miał kasę
kiedy będę miał pracę
kiedy wezmę na klatę swoje błędy
kiedy wszystko to stracę to zobaczysz że facet jest najbardziej niebezpieczny kiedy cierpi



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...