azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

sarius - kompas lyrics

Loading...

[intro]
nie jest tak, że czuję się gdzieś na szczycie
czasami, jakbym czuł ten chłód u podnóży

[zwrotka 1]
to będą naprawdę wielkie rzeczy
dawaj do mp3, nie mam już miejsca na wave’y
mama, daj mi 10 minut, chce pozgrywać wersy
będę jak magik – kto? – gość z mojej kasety
masz tu mój rap i zobacz jak siedzi
musze zwolnić kompa – chuj tam
jutro nagramy więcej
i wtedy powstały te pierwsze wielkie rzeczy
rok 2003, idziemy zdobyć przemysł
nie znając tego słowa tak naprawdę
mc jedenastoletni nie wie co zaczął
w niczym nie będzie już mógł być lepszy
chyba że jointy, długi, stresy
zwijam bletki, zwinę do kielni
dość mi leszczy, radosnych zdjęć ich – wierz mi
słowa były ze mną przez cały świat dziecięcy
spalone wstecz nigdy ich już nie uwiecznisz
cały czas miałem w oczach to, co ma ktoś lepszy
wielkie rzeczy – wierzę, że to źródło mojej egzystencji

[ref. x2]
to jak kompas z gwiazd, jak to widzisz to walcz
kiedy co dnia fałsz mówi co wartość ma, tam
wielkie rzeczy chcą, by je uskutecznić
wielkie rzeczy czekają, byś je uskutecznił

[zwrotka 2]
to będą naprawdę tak wielkie rzeczy
hary&sarius, tytuł dziś wydaje się śmieszny
wagary w studiu – jedno z najpiękniejszych przeżyć
stragany promenady dostarczały sporo weny
chuja zarobiłem na tym, czułem się jak bóg – lećmy
parę stów w dupę z nielegal debiutem
z matmy ledwo na dwójkę
nauczyciel skurwiel, kiedyś go utnę – wierz mi
jak bardzo mnie wkurwiał, że po latach go nie lubię
w sumie, nie chodziło tylko o wytwórnię
całe sny innych spijaliśmy z ich klipów na youtube – durnie!
ile to godzin, rozkminek o przyszłości?
o klipie i o tym, co z hajsem zrobić byśmy mogli
wielkie rzeczy małych gości zapatrzonych w chodnik
jak żyjesz dla rapu, to reszta cię pierdoli
czuję ten śmiech, czuję ten stres na widok góry olimp
nie wiedziałem, że stawiam już pierwsze kroki na schody, policz

[ref. x4]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...