screamy - shrek lyrics
[refren]
dopijam drugą kawę, inaczej nie potrafię
czuję się jak shrek + ja też mieszkam na bagnie
ty ośle zamknij j+pę, ej, ośle zamknij j+pę
im więcej gadacie tym więcej tracę i tracę i tracę
[zwrotka 1]
a polska jak fiona, zmieniona w nocy w szkaradę
nie szczędzę słowa, bo ziomal to to ja + mam go w nadmiarze
konam i konam i konam, jakbym był graczem
ikona ikona ikona + trafiam zarazem
kolejne gwiazdy w tv, wszyscy banany na ryj
bo hajsy liczy, oprócz nich tu nie zgadza się nic
siedzi ten rumpelstiltskin i ma zamknięte drzwi
na wszystkich, na takich jak my
ej, emocje już nieco opadły, ulice ucichły
kiedy były głośno byłem tam też i ja
i co by się nie stało, nigdy już nie zapomnimy
tego co nam odebrano, my będziemy dalej
grać
[refren]
dopijam trzecią kawę, inaczej nie potrafię
czuję się jak shrek + ja też mieszkam na bagnie
ty ośle zamknij j+pę, ej, ośle zamknij j+pę
im więcej gadacie tym więcej tracę i tracę i tracę
[bridge]
mówiłeś mi, że będziesz lepiej, no to mordo sorry
no to mordo sorry, otóż nie tym razem
wyłapaliśmy na ryj jak ten kibic od cantony
jak ten od cantony, z buta prosto w glacę
[zwrotka 2]
i ten kryształowy pałac, który każdy wtedy kupił
wiedząc doskonale, że polacy są zbyt głupi
trzeba będzie spalić, zrównać z ziemią jego mury
choć znam doskonale wszystkie szkody rewolucji
głupi lord farquad
nie oddam ci fiony mordo, fiona mnie wybrała
głupi lord farquad
żebyś ty miał jeszcze tu cokolwiek do gadania
[refren]
dopijam czwartą kawę, inaczej nie potrafię
czuję się jak shrek + ja też mieszkam na bagnie
ty ośle zamknij j+pę, ej, ośle zamknij j+pę
im więcej gadacie tym więcej tracę i tracę i tracę
dopijam piątą kawę, inaczej nie potrafię
czuję się jak shrek + ja też mieszkam na bagnie
ty ośle zamknij j+pę, ej, ośle zamknij j+pę
im więcej gadacie tym więcej tracę i tracę i tracę
[zwrotka 3]
tracę i tracę, jakbym grał w monopoly
tak jak ten pionek przemierzam planszę nie idąc już po nic
jak nie pójdę do więzienia, znowu wrócę na start
tam dostanę trzy zera i “chłopie, masz i se radź”
potem hotele, koleje, płatne parkingi i czynsz
to jestem w stanie zrozumieć, państwo też musi mieć kwit
gorzej gdy dajemy wszystko, lecz nie dostajemy nic
bo leci w kieszeń artystom jak i na konta tych świń
i rumpelstiltskin z farquadem, znowu śmieją się z nas
życie w polsce jak punchdown, znowu boli mnie twarz
bardzo boli ta prawda, a to już kolejny strzał
że rumpelstiltskin i farquad to u nas ten sam pan
Random Lyrics
- rich amiri - havoc lyrics
- jeremie albino - lola lyrics
- dennischris - omo lyrics
- santiago insane - la brisa es otra cuando estás lejos lyrics
- paolino paperino band - porno tu lyrics
- calenraps - lemon pepper freestyle lyrics
- cafuné - running lyrics
- thorsteinn einarsson - suck at life lyrics
- tv·2 - konen, kæresten, kællingen lyrics
- zack gray - never get like you lyrics