azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

screamy - zarapuj lyrics

Loading...

[intro]
(young scream wjeżdża na bit)

[zwrotka 1]
mówicie mi “zarapuj coś”, oto właśnie jestem
każdym wersem pracuję nad swoim świadectwem
mówicie mi “wejdź na bit”, mówicie mi “co to za sh+t”
nic nie udowadniam ci, nawijam pod byle pretekstem
po to jestem, żeby nawinąć tutaj te wiersze
żeby hejty na mnie były jeszcze większe
żeby track ogarnąć, rozkładasz go na części pierwsze
każde kolejne numery będą jeszcze lepsze
więc nie myśl, że ja zaraz to odpuszczę
będę robić co robię, głowy nigdy nie spuszczę
widzę w sobie kogoś, kto zagląda w pojutrze
bo nie chcę umrzeć, jako stworzenie od was głupsze
chcesz mi wjechać na ambicję, czy zrównać mnie z ziemią?
twoje argumenty na tle moich tekstów kuleją
czynię wiarą cuda, doskonale wiem, że mi się uda
jestem prawdziwy i szczery, nie jak wy sztuczną materią
[refren]
jestem właśnie tutaj i teraz jak stream
pożeram inne owce będąc czarną owcą
jednym słowem młody krzyk czyli young scream
nie rozglądam się za siebie idąc zawsze prosto
jestem właśnie tutaj i teraz jak stream
pożeram inne owce będąc czarną owcą
jednym słowem młody krzyk czyli young scream
nie rozglądam się za siebie idąc zawsze prosto

[zwrotka 2]
nie stopię się jak wosk pod wpływem temperatury
nie maskuję się jak kaen i jestem z tego dumny
niektórym obiecałem, że będę tam u góry
jestem tam duszą, ciałem ciągle tu, gdzie są mury
otwieram okno na świat, nie na facebook
patrzę na niego zza krat, bo wokół pełno przeszkód
czy to życie jest coś warte, oprócz moich tekstów?
stawiam wszystko na jedną kartę, gram w pokera w przejściu
mam wirusa w bani, czekam na przystani, aż ktoś mnie ocali
widzę świat wieloma kolorami
jednak gdy zdaję sobie sprawę, że ten świat antypatyczny
widzę go trochę inaczej + monochromatyczny
nikt z was nie jest w stanie zniszczyć mojej weny
jak będę chciał to wtedy zejdę ze sceny
po co mi twoje zdanie? nie chcę już waszej oceny
wszystko piszę dla siebie, to są moje tereny
[refren]
jestem właśnie tutaj i teraz jak stream
pożeram inne owce będąc czarną owcą
jednym słowem młody krzyk czyli young scream
nie rozglądam się za siebie idąc zawsze prosto
jestem właśnie tutaj i teraz jak stream
pożeram inne owce będąc czarną owcą
jednym słowem młody krzyk czyli young scream
nie rozglądam się za siebie idąc zawsze prosto

[zwrotka 3]
żadnych skrrt, autotune’ów, płytkich rapsów
wciąż uciekam do jednej pary adidasów
nie mam chęci uciekania do wehikułu czasu
siódma rano środek nocy, wiatr zbytnio mi wieje w oczy
czekam aż coś mnie zaskoczy, zaskakuje ilość czasu
na przemyślenia, choć żadna myśl nic nie zmienia
daje powód do zmartwienia, drażni sny, skrywa marzenia
nie chcę tam wracać, bo to nic nie zmienia
i nie wrócę tam, dużo szybciej wyjdę z ram
lub wyjdę za którąś z dam, lub też może będę sam
tak, będę sam, mogę powiedzieć to już wam
że oprócz małej garstki osób serio jestem sam



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...