azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

sensi & dj kebs - młodzi poeci lyrics

Loading...

[zwrotka 1: sensi]

młodzi poeci wielkich miast czekają na swój dzień
piszą wiersze nocą, z trudem łapiąc tlen
dym papierosów gryzie krtań
natłok myśli nie pozwala na sen
młodzi poeci wielkich miast, ilu was tu jest?
ile z nich jest w was, ile złamanych serc
ile dobra, ile zła przyniesie jutro nam nie wiem
ale tak jak dziś, będę tu dla ciebie
młodzi poeci wielkich miast
cierpienie, werter, wiem, że też to znasz (ha)
emocje na drugi plan zeszły
rządzi nami pieniądz i instagram
pochłonięci tym bez reszty
mieszkańcy złotej klatki, w głowach przychody i wydatki
wycieczki do galerii, na drogach kierowcy niedzielni
i ty, i ja i to, co między nami jest nasze
prywatny świat, nasz mikrokosmos
i pytanie, ile nas jest w nas
ile zostawili nam i ile nam zostało jeszcze
westchnień… nim przykryje nas piach

[zwrotka 2: sensi]

miłość jest uniwersalna, tak samo jak frustracja
jak strach, który przychodzi, kiedy gaśnie nocna lampka
nie mogę zasnąć, choć pod powiekami piach mam
słucham lodówki i wskazówek zegara
młodzi poeci wielkich miast czekają na swój dzień
jestem jednym z nich, muszę z tym jakoś żyć
tak jak z sumieniem, które gryzie do krwi
i wiedzą, że czas w końcu obróci w pył nasz
prywatny świat, nasz mikrokosmos
przybywa nam lat, dzieci tak szybko rosną
dzięki bogu zdrowo
i dzięki bogu mogę na to patrzeć razem z tobą
nie chcę nic więcej, choć nie widziałem wiele, to
wszystko mam, kiedy zasypiasz obok
(zasypiasz obok / ja nie mogę zasnąć, piszę wiersze nocą)



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...