sentino - #17ka lyrics
[intro]
moja klamka, siedemnastka
moja laska, osiemnastka
cycki lki, [?]
ona mnie kocha tak jak żadna tu
[zwrotka]
patrz na ulicę, bo znowu mam beef
znowu [?]
krzycząc za siebie f+ck the police
dla mnie dwa litry po aperitif
nie ma sojuszy, nie
nie ma już duszy, nie, nie, nie
wjeżdżam [?] jak degenerat
marbella lifestyle, wszędzie dna
wszędzie v++gr+ jak w playboy mansion
mówi mi dupa: baby come
mogę w sześć godzin założyć sześć rodzin, ej, ej
może być [?]
ona się wygina jak w egzorcyzmie
u nich brak talentu i brak ambicji
zawsze chcą mieć za darmo jak [?]
uwaga bo wchodzi twój pan
czego nie umiem nie robię tu sam
a umiem tu wszystko na pamięć to znam
jak się złożycie to prawiе jest gram
[?] jak cham
z rana zostaję i dalej w to gram
[?] bez litości żadnej jak [?]
Random Lyrics
- booter bee - half 9 lyrics
- ivana spagna - mai lyrics
- lama doodle - controlla lyrics
- brooke candy - alive lyrics
- gutto g - met him last night lyrics
- beelsm - your friends party lyrics
- dj neptune & joeboy - mumu lyrics
- imvxco - psycho! lyrics
- leonard dembo - tezvara lyrics
- oney1 & perfil bajo - dcpc lyrics