azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

sentino - gwiazda lyrics

Loading...

gwiazda lyrics
[intro]
megalomania
mony made

[zwrotka 1]
[?] obok psycholi i dyktatorów za te okrucieństwa
wyrwane ciosy kosą w duszę, jaka konkurencja
jedno zdanie, już się kruszysz tak jak nocny temat
wyjebane mam w sojusze, rap to pseudo gangsta
plac zabaw dla półmózgów, mama ma kasę z youtube
jedyne co masz to fiu fiu, każdy wariat myśli, że może zabierać głos
u mnie wszystko tak jak trzeba, bro, kariera sztos
nie będę prosił już o nic, widzę co chcę, zabieram coś
idę po chleb a nie lacoste, céline dion, margiela boss
nie ten boss, hugo boss, sento patrz na progress
potwór jak ten z loch ness

[refren]
gwiazda jak nasa, chcą seplenić się pytam + que pasa
oni chcieliby gadać jak masa, ale wiedz jedno, żе karma wraca
ja nie jestem tu po to, by bać się, niе jestem tu, bo kocham rap grę
nie znamy się, nie mów mi bracie
ja chcę dziesięć butelek, pięć dziwek, przyszedłem po kasę

[zwrotka 2]
[?] piórach w płaszczu pocę się
[?] głośno jak na open’er
walę prosto z mostu, albo strzelam z okna w benzie
u mnie to konkretnie, o mnie głośno wszędzie
pierwszy latino, co niszczy ich w swoim języku
oni chcieli mnie dobić rasizmem, ja zdobyłem tytuł
numer jeden w waszym kraju, obojętne kto coś gada
jestem z trzeciego świata, w waszych baniach jest blokada
niedługo zacznę tłuc pół hiszpanii swoim berłem
będą całować sygnet cały w kamieniach [?]
trzydzieści osiem, a nawijam jak teenager
nie jestem drake, ale uprzedzam ich, że lepiej take care
[refren]
gwiazda jak nasa, chcą seplenić się pytam + que pasa
oni chcieliby gadać jak masa, ale wiedz jedno, że karma wraca
ja nie jestem tu po to, by bać się, nie jestem tu bo kocham rap grę
nie znamy się, nie mów mi bracie
ja chcę dziesięć butelek, pięć dziwek, przyszedłem po kasę
gwiazda jak nasa, chcą seplenić się pytam + que pasa
oni chcieliby gadać jak masa, ale wiedz jedno, że karma wraca
ja nie jestem tu po to, by bać się, nie jestem tu bo kocham rap grę
nie znamy się, nie mów mi bracie
ja chcę dziesięć butelek, pięć dziwek, przyszedłem po kasę



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...