a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

sewisza - wieczorne światło lyrics

Loading...

[intro: pewe]
wieczorne światło
szkoda, że dla mnie już zgasło
nocne zabawy
ktoś ma tu wielkie obawy

[refren: pewe] x2
właśnie ktoś teraz dostaje z pał
on pałą wali ale teraz zwiał
życie to seria nieprzerwanych strat
chciałbym już wrócić na ten głupi start

padają różne znaki oraz f+cki tam
już się nie przejmuję, ja to dobrze znam
w stercie zmartwień pogubiłem się
na to co było już nie oglądam się

[zwrotka 1: sewisza]
wieczorne światło
znowu wracam robi się jasno
gdy światła gasną
zły duch na szyi ściska lasso ej
nigdy nie chciałem mieć poczucia tego, że gdzieś źle zrobiłem lub się nie starałеm
od zawsze się tego tu bałem
i kręcę i kręcę czеkając do rana
i nie chcę i nie chcę słuchając ten banał
i czekam i czekam przy otwartych bramach
znów we śnie widziałem była taka sama (yeah)

gdy na nią patrzę wiem, że nigdy nie znałem jej
bujam w obłokach zapomniałem o twarzy tej
znów leję wodę chcąc zapomnieć o karze swej (ej)
budzę się rano mając poczucie, że to był sen
ludzie mi mówią żebym ruszył się z miejsca ja wiem
całe życie już smakuje tak jak zwykły sen
propaganda serca znowu pełna zwykłych ściem

[refren: sewisza] x2
padają różne znaki oraz f+cki tam
już się nie przejmuję, ja to dobrze znam
w stercie zmartwień pogubiłem się
na to co było już nie oglądam się

- sewisza lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...