a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

shag - bodźce lyrics

kluczem jest wdzięczność (wdzięczność)
stale jej u mnie za mało
pognało to szybko, nie miało, wiesz co?
oby tak pozostało
rano – żona i dziecko
najważniejsze pod ręką, w zasięgu oka
ona uczyła mnie kochać
on nie spać po nocach
wszystko to miłość
nie miłość na pokaz

boże czy radę dam?
może zostanę sam
koniec nieznany jest nam
goniec jest cwany, te rany co mam
to bodźce, one są wszędzie, one są ciągle
bodźce, mam swoje miejsce to właśnie problem
dlatego daję to głośniej
boże, wiem radę dam
nie zostanę sam
początek ty dałeś nam
każdy zakątek, do którego gnam
to bodźce, pokusa szarpie, czuję jej oddech
bodźce, kiedy upadnę, chcę kochać mocniej
dlatego daję to głośniej
boże czy radę dam?
może zostanę sam
koniec nieznany jest nam
goniec jest cwany, te rany co mam
to bodźce, one są wszędzie, one są ciągle
bodźce, mam swoje miejsce to właśnie problem
dlatego daję to głośniej

tak jest prościej, tak chcę odbiec
jak mały chłopiec błądzę w prądzie
a chciałbym wybierać mądrze
miałem dojrzeć, a dojrzałem postęp
czarne marsze idą miastem, na ulicach widzę pogrzeb
to nie mój problem, społeczeństwo jest głodne, więc
jak osiągnąć spokój, wśród amoku, nie słuchając spięć
setki zdjęć, każdy chce, każdy gdzieś, karmi mnie
pozwól mi odnaleźć sens, nie chcę w tym zatracić się

- shag lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS