azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

siles - nie pytaj lyrics

Loading...

[refren]
weź mnie nie pytaj typie jak to zrobić
ja tego nie wiem sam
płynę sobie tylko na tej samej łodzi
i robię to co w duszy gra
parę osób tutaj jeszcze nie wie o co chodzi
może powie ci młody jan
moje podejście nawet z toru nie wychodzi
ja tylko robię, robię rap

[zwrotka 1]
piszą do mnie amatorzy siles jak się wybić
teraz wiesz czemu jestem po drugiej stronie szyby
odwracasz kota ogonem, pokażę ci tyły
wszyscy chcieliby zabłysnąć, a są w cieniu jak adliby
słuchałem o warszawie w trackach
a teraz nocami z ziomalem po ulicach tych latam
leci mi “sp-cer” eldoki, przez niego jestem w tych rapach
rzucałem wersy na bloki, zobacz gdzie jestem po latach
wymarzyłem sobie przyszłość, coś tam mówisz do mnie pizdo
jeszcze pytasz się o realtalk, zapierdalam, to mi wyszło
typie talent to nie wszystko, a muzyka to nie bistro
zaczynałem jedną iskrą, teraz pali się ognisko
a ziomy dzwonią po temat, nie potrzebują crashera
kleją się palce jak mela, kiedy kruszą topa na etui z tela
to nigdy się nie pozmienia, kręci się wciąż karuzela
a moje flow acapella i tak ciągle płynie tu jak primavera

[refren]
weź mnie nie pytaj typie jak to zrobić
ja tego nie wiem sam
płynę sobie tylko na tej samej łodzi
i robię to co w duszy gra
parę osób tutaj jeszcze nie wie o co chodzi
może powie ci młody jan
moje podejście nawet z toru nie wychodzi
ja tylko robię, robię rap

[zwrotka 2]
robię rapy, do których se potem tańczę
schowaj chłopie do szuflady swoje punche
wykładają mi zasady pomazańce
a zakłady mówią siles wygra w walce
no bo mam swoich ludzi tu
i nie ważne czy to jest warszawa czy lubaczów
puszczam track, który buja w chuj
nawet nie namawiaj ludzi, żeby zapodali twój
mama będzie ze mnie dumna, jeden etap za mną, teraz druga runda
śmiga tu na trapie furiat, zaczynałem dawno, kiedy leciał boombap
walczę z emocjami kurwa, mów to wszystkim panną paso doble, rumba
nie rób ze mnie durnia mała, bo nie warto myśleć, że to miłośc, chyba jakaś bujda
nie będę przepraszał za złamane serce
chciałem wysyłać ci listy w kopercie
teraz to mogę najwyżej w butelce
bo ci chodziło o flotę, kiedy mi mówiłaś, że chcesz czegoś więcej

[refren]
weź mnie nie pytaj typie jak to zrobić
ja tego nie wiem sam
płynę sobie tylko na tej samej łodzi
i robię to co w duszy gra
parę osób tutaj jeszcze nie wie o co chodzi
może powie ci młody jan
moje podejście nawet z toru nie wychodzi
ja tylko robię, robię rap



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...