azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

simon (ft. kacpson, muxon, rudy) - wtorek lyrics

Loading...

[kacpson]
nie pije yerba, leję sobię herba
nigdy od randoma nie wezmę ścierwa
byłem noszony na rękach
ale upadłem głębiej niż lewak (lewak)
byłem na dnie, teraz lecę jak mewa

[simon]
lece po mieście jak mewa
każdego pokolei zlewam
w dupie mam twe polecenia
robie sobie swe zaćmienia
herbate leje do dzbanka jak bankier
do szkoły wypełniam se pusty blankiet
jebie pepsi do szklanki leje fante
wyjebane mam w ciebie palancie

[rudy]
pije sobie yerbe
nakurwiam se werbel
robie sobie przerwe
potem tworze benger

[simon]
razem kręcimy tu bangera
kończe na portretach mandella
zostawiam tu sztandar
nikt nie niesie mnie na barkach
[muxson]
mówią na mnie złomek
nagrywam ten sonet
pakuje gram w worek
i spale go we wtorek

[kacpson]
nie pije yerba, leję sobię herba
nigdy od randoma nie wezmę ścierwa
byłem noszony na rękach
ale upadłem głębiej niż lewak (lewak)
byłem na dnie, teraz lecę jak mewa

[rudy]
ja nie pale zielska
nie pamietam gdzie mieszkam
podchodzi do mnie koleszka
jestem zły jak balliar
obczaj moje flow
wsiadam sobie w benza
jade wprost na złom+bol
a w chuju reszta!

to co, do zobaczenia we wtorek… hehehe



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...