azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

sinderr - kurapika lyrics

Loading...

[zwrotka 1: sinderr]
wielu już nie żyje lecz nie zabili nadziei
może nie do końca słuszna motywacja siłą zemsty
jeszcze niegdyś wszystko mogło się ułożyć jakoś spójnie
dalej chcę być jak kurapika specjalistą w swej sztuce
chcę zrozumieć, po co życie wystawiło mnie na próbę
żeby poradzić z problem, z którym poradzić sobie nie umiem
siedzę jak ten dureń, tylko stukam w stół piórem
zaraz okaże się że ja wcale, mordo, nie rapuję
nie rozumiem tego, wszystko tylko puste, ledwo
zaufałem komuś a on od razu okazał się szydercą
ból mi zadał, wiem to, mam emocje za pieczęcią
może te moje łańcuchy to właściwie mnie więżą
zemsta, nie ta jak ta fredry ale to jest dalej
zemsta, jak głośność na słuchawkach liczbę przeciwników
zmniejszam, nie straszna mi trupa, trupa to widziałem
nie raz, jak oni nie przegram, wiesz jak

[refren: hiruko]
w czerwonych oczach widać gniew i zero umiaru
w łańcuchy zamieniam nen i nie czuję żalu
ja to ostatni żywy członek kurta klanu
wygrywam życie mimo, mimo mojego stanu
w czerwonych oczach widać gniew i zero umiaru
w łańcuchy zamieniam nen i nie czuję żalu
ja to ostatni żywy członek kurta klanu
wygrywam życie mimo, mimo mojego stanu
[zwrotka 2: bbualdo]
mam w sobie tyle nienawiści, że straciłem rozum
urodziłem się wrażliwy, nie wiem czy to powód jest
kurapika, z żądzą zemsty jak sasuke uchiha
smak wendetty mi nie służy dzisiaj, ale zimnym żarciem się nie najem chyba
wszystkich mych wrogów najchętniej bym wpędził do grobu bez żadnego poczucia winy
ale źle nie zrozum, nie życzę nikomu źle, z wyjątkiem debili
zbyt wiele osób spotkałem na drodze tych, którzy coś we mnie zabili
tu wszyscy są mili na pozór ale za plecami wieszają ci pętlę na szyi
dlatego nie ma szans na to, żebym tkwił z nimi w bagnie po uszy po to, żeby przetrwać
bo muszę w język się gryźć, a to zostawia mi ślady na zębach
życie pokazało mi, że niektórzy są nie warci mrugnięcia
dlatego dla tego, co patrzy na ciebie z góry, bez sensu jest stawać na rzęsach
to nie mój świat, na bani luz zgasł
nic już nie jest takie ciężkie jak dożycie jutra
szanuj swój czas, od czegoś mózg masz
jestem jak hunter co zawsze odnajdzie gdzieś ukryty swój skarb

[refren: hiruko]
w czerwonych oczach widać gniew i zero umiaru
w łańcuchy zamieniam nen i nie czuję żalu
ja to ostatni żywy członek kurta klanu
wygrywam życie mimo, mimo mojego stanu

w czerwonych oczach widać gniew i zero umiaru
w łańcuchy zamieniam nen i nie czuję żalu
ja to ostatni żywy członek kurta klanu
wygrywam życie mimo, mimo mojego stanu



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...