azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

sinderr - lwi grzech pychy lyrics

Loading...

[zwrotka 1: sinderr]
opowieść zacznę mówiąc szczerze że nie spodziewałem się że będzie
tylu ludzi chcących zobaczyć tylko ludzkie potknięcie
ludzkie pojęcie, przechodzi to co działo się kiedyś, wtedy
na szczęście w dobrym momencie przyszli meliodas i merlin
nie ma ze mną szans estarossa, tylko wiedza w słowach płynie
piękna rosa, potem święta wojna, czyż nie
wielka rozpacz to by była, dla niektórych dziwne
może ja, ale na pewno moja dusza nie zginie
cruel sun, a to ja jestem największą gwiazdą
w kurwę mam tych punchy gdy staje się jasno
zrozumieć wam nie łatwo jest istotę wojny
poświęcić się za królеstwo i za ludzi dobrych

[refren: sinderr]
nie mam w sercu nienawiści a idę po swojе z dumą
tym zawistnym ludziom, przechwałki was zgubią
jestem na tej ziemi jeden, który nie patrzy na jutro
za każdą sekundą, mocy więcej dużo
nie mam w sercu nienawiści a idę po swoje z dumą
tym zawistnym ludziom, przechwałki was zgubią
jestem na tej ziemi jeden, który nie patrzy na jutro
za każdą sekundą, mocy więcej dużo

[zwrotka 2: the_inhpoenix]
cruel sun, patrzę w okrutne słońce
tak pyszne, tak dumne, no i tak wyniosłe
myślisz sobie, że promienie sięgną dokądkolwiek zechcą
jednak w ciszy słychać iskry, wypalające przeszłość
w jego oczach wciąż się tliła, miłość czysta, nieśmiertelna
lecz ta czarodziejka nigdy nie wpuściła go do serca
nie spojrzała nań z uczuciem, wpadła w chaosu objęcia
mimo, że jego istnienie trwało tylko dla jej szczęścia
miłość platoniczna, kielich pozostanie pusty
a jej usta pocieszając, skradną pocałunek próżny
nie każdemu jest pisane zakończenie rodem z bajań
nie każdemu twarz ogrzeje jego wymarzone sunshine
[refren: sinderr]
nie mam w sercu nienawiści a idę po swoje z dumą
tym zawistnym ludziom, przechwałki was zgubią
jestem na tej ziemi jeden, który nie patrzy na jutro
za każdą sekundą, mocy więcej dużo

[zwrotka 3: smash]
ciągle rosnę w siłę kiedy, ziomek, robię kroki
nie myl, mordo, to z talentem, przecież widać po tym
dróg za wiele na me nogi, pokonamy jeszcze schody
po mych butach widać szlaków pełno, z twarzy dziecko
moje sk!lle po tych propsach jak escanor, wiesz to
nie chcę być zuchwały, stary, bo za niskie ego
przed oczami ciemno, kiedy pytasz czym jest sedno
przeżywałem piekło, wam nie życzę tego
proszę chwilę na ten oddech, moja droga jest jak ban
nieśmiertelny w życiu a na ciele tyle ran
moim wrogiem pozostanie, ziomek, tylko strach
który szepcze mi do ucha „pozostaniesz sam”

[refren: sinderr]
nie mam w sercu nienawiści a idę po swoje z dumą
tym zawistnym ludziom, przechwałki was zgubią
jestem na tej ziemi jeden, który nie patrzy na jutro
za każdą sekundą, mocy więcej dużo
nie mam w sercu nienawiści a idę po swoje z dumą
tym zawistnym ludziom, przechwałki was zgubią
jestem na tej ziemi jeden, który nie patrzy na jutro
za każdą sekundą, mocy więcej dużo



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...