azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

siwy – feel free lyrics

Loading...

zwrotka i

poświęcasz życie szukając jej, choć byłeś już w wielu miejscach nie wiesz gdzie
ktoś może ci ją odebrać lub dać ci jej zbyt wiele
rodzina, praca, szkoła, przyjaciele, wolność o którą tak ciężko w tym świecie
choć i tak dobrze o tym wiecie, ziomek, musisz znaleźć ja w prostych rzeczach
choć ta świadomość mózg rozwierca, słowa, muzyka, pisane od serca
zwrotki refreny, wersy i rymy, dążę do tego by być szczęśliwym
i choć wiele rzeczy jest tylko na niby, boje się wciąż co by było gdyby
są wakacje przecież ziomek sprawdź to! rozkurwie ten rok dzisiaj mam lot
choć nie mamy skrzydeł by latać, mówię to do was jak brat do brata
skoro mamy wolność nic nie przeszkadza dzisiaj, łapię wiatr w żagle to morska bryza
coraz więcej i więcej prędkości, oddaje się w ramiona swojej miłości, muzyki
dopóki śmierć nas nie rozłączy, wszystko co dobre szybko się kończy

refren

zaczynamy wakacje, czas wolności, czas na ciekawe pomysły
i choć wielu spina dupe ja dziś stoję tu i mówię fell free
mam gdzieś co myślą o mnie, mój żagiel już na maszcie
nie wierzysz w to co mowie? to przesłuchaj track nie znasz mnie
zaczynamy wakacje kochani, czas melanży czas, z ziomkami
dziś zostawiam w tyle obowiązki, niech to będzie już za nami
choć wiele jeszcze przede mną cieszę się z tego gdzie jestem
choć czasem bywa źle, to wciąż pisze wers za wersem

zwrotka ii

przełamuje granice, swoje własne i choć nie zawsze jest to łatwe
staram się kurwa z całych sił ludzie, nie zamierzam od tego uciec
piszę pod natchnieniem bitu, i nie będę tutaj tworzyć szitu
to moja racja bytu, zrobię to sam, nie potrzebuje featu
podejdź bliżej lub stój dalej, ja nie gryzę jak suarez
parę ładnych lat tu już mieszkam, górny śląsk katowice silesia
przyjaciele są i odchodzą choć czasem zastanawiam się nocą
kim dla nich jestem i kim są oni dla mnie, że organizujemy kolejną najbę
bit nasyca ten track jak nigdy, choć czasem zadaje sobie krzywdy
myśląc nad tekstem póki jestem żywy, nie porzuce tego w chuj nie zostawię
traktuje to po części jak zabawę, czasami robię coś niezgodnego z prawem
zajmuję się kreowaniem kultury, wciąż jestem na dole choć chcę być u góry

refren

zaczynamy wakacje, czas wolności, czas na ciekawe pomysły
i choć wielu spina dupe ja dziś stoję tu i mówię fell free
mam gdzieś co myślą o mnie, mój żagiel już na maszcie
nie wierzysz w to co mowie? to przesłuchaj track nie znasz mnie
zaczynamy wakacje kochani, czas melanży czas, z ziomkami
dziś zostawiam w tyle obowiązki, niech to będzie już za nami
choć wiele jeszcze przede mną cieszę się z tego gdzie jestem
choć czasem bywa źle, o kurwa ale zajebisty ten refren

zwrotka iii

trzeba iść do przodu dalej jebać wszystkie złośliwości
musisz ziomek mieć wysokie poczucie własnej wartości
przecież jesteś przyszłością świata i kowalem swego losu
masz też dar wolności bracie, prawo do własnego głosu
to nasza dynastia to jest nasz czas na działanie
jesteśmy przecież jeszcze młodzi, utalentowani
pokażmy ich światu nasz świat, lecz nie ten z facebooka hasztag
dawaj mi ziomek więcej rymów zrobimy dziś tutaj dużo dymu
łapię oddech chociaż na chwile, a w żołądku znów mam motyle
rozważam opcje choć jest ich tyle, choć w takich sytuacjach często się mylę
powtarzam po raz ostatni wykorzystajcie dobrze te momenty
kamień odrzucony przez budujących stał się kamieniem węgielnym

refren

zaczynamy wakacje, czas wolności, czas na ciekawe pomysły
i choć wielu spina dupe ja dziś stoję tu i mówię fell free
mam gdzieś co myślą o mnie, mój żagiel już na maszcie
nie wierzysz w to co mowie? to przesłuchaj track nie znasz mnie
zaczynamy wakacje kochani, czas melanży czas, z ziomkami
dziś zostawiam w tyle obowiązki, niech to będzie już za nami
choć wiele jeszcze przede mną cieszę się z tego gdzie jestem
choć czasem bywa źle, to nie przestaje, biegnę



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...