azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

skarick - bluszcz lyrics

Loading...

[intro]
skarick, potoś
jo, ej, jo, ej

[zwrotka 1: skarick]
przestań mówić do mnie nawet cię nie słucham
każdy z nas dobrze wie czego ty szukasz
tylko czekam na moment aż w końcu coś wydukasz
ty jak mrówka, ale widzisz nas większych jak lupa
jesteś nikim a próbujesz udawać kogoś
nie mam siły zupełnie tak jak potoś
w sumie nie wiem już kim jestem, też nie wiedzą ziomki
założę k+nt+ w banku dla drugiej osobowości
codziennie próbuje uporządkować myśli
bo mam na bani bajzel jak beksiński
nad głową wisi lampa a nie stryczki
w głowie zamiast nowych bitów ciągle jakieś dziwne krzyki
jeśli któryś znowu powie że to przegram
to przysięgam że przetasuje wam żebra
czerwony jestem bo mi wbijają igły
może się wybije jak będę kimś innym

[refren]
naprawdę chciałbym trochę więcej wiedzieć
powoli wchodzę na te schody kręte
kręcę kołem fortuny + nie twój interes
zobaczymy kim ty będziesz kim ja będę
[zwrotka 2: potoś]
jestem jaki chciałem być to jest właśnie mój styl
udawanie kogoś kim nie jesteś dla mnie to wstyd
w końcu czuje się dobrze do l+stra nie muszę pić
dotarło do mnie jaki jestem a więc musze jakoś żyć
nawinąłem o tym dawno, że nie mam już siły
kontrolować własny umysł chociaż jestem cierpliwy
swoje stilo i marzenia ty nie możesz mnie winić
jebiesz na mnie farmazony czekaj na końcowy wynik
pytają mnie często co ty tutaj robisz jeszcze? ja zostanę na długo nigdy nie nacisnę “escape”
bo nie zawsze jest tak jakbyśmy planowali
często kiedy z życiem gramy z gównem zostajemy z sami
i możesz mosty palić trzymamy się razem skarick
wyjdzie epka wspólna i ty będziesz do niej walił
pójdę na dno jak titanic w kółko to powtarzali
dzisiaj są nic nie warci dzisiaj my jesteśmy bardzo twardzi
trochę bardziej odważni o ładnych parę lat starsi na pewno bardziej dojrzalsi to właśnie my millenialsi
oni patrzą jak tańczę, oni patrzą na fanbase
znowu idą pod skalpel, a ja znowu tnę nowe sample
zapierdole ze viagrę i będę ruchał se szmatę
więc jebać waszą apatie miłość przeminęła znowu z wiatrem
nie no tak poważnie chciałbym zająć się rapem
te teksty przetną się jak papier i jak kolumbijski kartel

[outro]
naprawdę chciałbym trochę więcej wiedzieć
powoli wchodzę na te schody kręte
kręcę kołem fortuny + nie twój interes
zobaczymy kim ty będziesz kim ja będę
naprawdę chciałbym trochę więcej wiedzieć
powoli wchodzę na te schody kręte
kręcę kołem fortuny + nie twój interes…



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...