a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

skillile - akina night trip lyrics

nocą wsiadam do mej fury, jedną ręką wkładam kluczyk
nagrzewam już mą maszynę, aby na tripa wyruszyć
każda chwila jak duplikat, każda noc to jej replika
symfonia beethovena, zamiast skrzypiec dźwięk silnika
zajeżdżam na cpna, by nakarmić jej pragnienie
sąsiedzi tu na mnie patrzą, w oczach strach i przerażenie
za paliwo płacę z góry, szeptem słyszę o mnie bzdury
wyruszam czym prędzej w drogę… kierunek góry

jak tak+mi po akina, bokiem sobie tu poginam
zarzucam całą masę, no bo w zakręt będzie wbita
prawie jak na beata, wybiła nowa godzina
dziesięć po północy, ciągle się z tym czasem ścigam
lecę sobie na night tripa, nie chodzi tu o zwiedzanie
prawie nie zauważyłem, że znów jestem na death line
może to jest powołanie, czy też wyścig po przełęczy
przegrany tu traci wszystko, linią w tym przypadku krawędź

znowu lecę w samotności, z radia mi eurobeat bagla
takim życiem to ja mogę żyć chyba do końca świata
kolejna wypłata wpakowana w moją furę
liczę, że takimi zabiegami zabiję tę wieczną nudę
nie ma co się łudzić, moje auto pięknie mruczy
o gablotę to dbam bardziej niż dbam o niektórych ludzi
taką drogę gdzieś obrałem, ciężko jest mi z niej zawrócić
wszystko co mam mnie tu ciągnie by na górską przełęcz wrócić
i poginam znów na pełnej, nocą lecę se na pętle
porobię tam parę boków, bo na spota jechać nie chcę
wolę mknąć tu w samotności, porozmawiać z miejskim torem
tak naprawdę w jeździe autem jestem tylko amatorem
staram się być jak najlepszy, lecz nie zawsze mi wychodzi
jak na mieście zrobię hałas, no to się policjant złości
piękne był te marzenia, wciąż wiele do powiedzenia
wszystko jednak było snem, z łóżka wstaje od niechcenia

- skillile lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS