azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

skillninilne - e.13 lyrics

Loading...

otwierając nawias wbijam, to największy cringe na świecie
chociaż czekaj, da się gorzej, może kiedyś się dowiecie
siema kurwa, hans tu wbija, cała rap gra rozjebana
lecz zamiast ubuntu pisze nowego debiana
jak pojeb wpisuje sudo, w terminalu jestem mistrzem
sudo rm +fr, usunę twój cały system
cd używam i md, robiąc w strukturze już zamęt
podobnie jak w twojej głowie, gdy przesłuchasz ten kawałek

znów kolejny błąd w mym kodzie, cały czat mi leci “xd”
zaraz wsparcie wam zabiorę, jak fanom windowsa xp
pluję na windowsa viste, to najgorszy twór ludzkości
a już od myślenia o nim, same skręcają się kości

zaraz mam egzamin zawodowy wjeżdża tu zawodnik nowy
jak jednostka alu, kontroluje wszystkie stosy
cztery liniе kodu na łeb, cztery pizdy w dziennik na łеb
i tak nic by to nie dało + pozdro fanatyk herbaty
wjeżdżam z łokciem w twoją mordę, pizda leży poskładana
flush dns nie pomoże, domena zaksięgowana
jakiś typ obok mnie, coś niby próbuje ściągać
na linuxie jedyne co robił no to kurwa grał w mahjonga
jak acces point w jednej sieci, poruszam się po tym bicie
daje sobie również dostęp, kradnąc zasób zwany życiem
binarke mam całą w głowie, podział sieci jest b+n+lny
wydzielanie ip nawet łak z newschoolu zdałby
ciągła ochota na figle, szczerze chuj wam wszystkim w mordy
zafunduje wam przygodę o jakiej nawet nie śnił morty
zaciskarka do rjtek, kurwa komu to potrzebne
w zębach zaciskam przewody, bo tak działają najlepiej
na cholerę ci ten tester, wyrzuć to bo szkoda prądu
po to bozia dało czy, żeby testować na oko
nie zapomnij o kolorach, parach przewodów skręconych
nie jak ten typek obok mnie, komp do prądu podłączony
na sieciach się nic nie dowiesz, chyba że szukasz routera
cisco man się w mig odpala, godzina poszła się jebać
zawodowy cię ustawi, chcesz się bujaj z randomami
taki z niego informatyk, nazwy plików ze spcjami

to egzamin zawodowy, informatyk mode gotowy
panienki w technik+m, chyba żeś na głowę chory
sieci to jest moje życie, napędza to do działania
8p8c taka na szyj widnieje dziara
towar mocny jak herbata, tv sterowanie zdalne
cke tak wciąż trolluje, jak ktoś stamtąd mi podpadnie
bawić mnie to nie przestanie, w działaniach nie mam litości
poziom skurwysyństwa trochę jak liga sprawiedliwości
kable rj wyszły z ledem, bajer godny zazdroszczenia
sięgam ręką do szuflady, tam znajomy młotek czeka
a skąd u mnie taka widza, w sumie sekret mogę zdradzić
na pracowni sieci netflix, czasami deluxe ski jumping
rozgłaszam to w sieci, trochę rozgłoszeniowa domena
rozgłaszaj to na pracowni niech dyrektor do was wbija
zaraz urządzamy grilla, w sumie trochę od niechcenia
za ognisko ten komp typa co nie założył chłodzenia
uważaj jak się logujesz, gmail szkolny twoja zmora
to że skyline twoja waifu no to wie już cała szkoła
w branży się zrobiło ciasno, w z dupy wszędzie są technicy
folder dawno dla was czaka + chujowi informatycy



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...