skillninilne - e.14 lyrics
koniec drogi twojej wielkiej, trasa dla ciebie się kończy
e.14 zawodowy, ostatni zakręt podróży
podróży krótkiej bez duszy, w sumie to jestem ci dłużny
no bo słuchając ten numer, wiem że herbaciarz się wzruszy
moja praca znów mnie nuży, jak narrator #foci
nie mogę się już doczekać, liczę dziś na brak nadgodzin
monotonii cykl narodzin, drzwi moje zamykam szczelnie
siedziba już otoczona, nawet szczur się nie przeciśnie
więcej życia, szare corpo, wszyscy wyprani z emocji
w tym przypadku nie pomoże nawet żółwik z logomocji
puszczam pętle for gotowy, na ekranie wciąż errory
brake mnie nigdy nie zatrzyma, nie był do tego stworzony
klawa zdycha w litеrówkach mistrz tak jak konon w donosach
od patrzenia na ten biały motyw oczu moich byś nie poznał
doznał epilеpsji, trądu czy innych chorób zakaźnych
jesteś programistą w corpo? mimo to przychodź do pracy
nie ma rady takie czasy zabwę z whilem zaczynem
pętlę to jebne na szyj jak mam zostać po godzinach
grupka praktykantów przyszła technicy techniki łakną
usiądźcie dzieci w kółeczku, odpalcie historię ładną
nie jesteś informatykiem jak w gta wrzucasz kody
misja wracasz za pięć minut, obiad już dawno gotowy
zapuść sobie prezentacje, plików rób częste backupy
w przeciwnym wypadku format, pendrive zawirusowny
bazy danych co to dla mnie lecisz ciągle selectami
inner joinem to się łącze z informatyki bogami
latam sobie programami, base to maturalna klasa
i na teamsie w każdą środę, leciała transmisja z marsa
i nie umiem programować, w farta bardzo mocno wierzę
nie byłem też fanem pętli, pętli vegi to nie zdzierżę
już trochę w zawodzie siedzę, nie lubię informatyków
większość z nich zarozumialcy, co wiedzą wszystko o życiu
jak pierdolnie stack overflow, w3schools i miro zelent
nie będzie już programistów, a jak będą będą zerem
na sieciach nie próżnowałem, na coś przydała się szkoła
zamiast uczyć się na testy ogarniałem se adoba
ustawiając font family nazywaj mnie comic sansem
niby jestem wielkim memem, świadectwa tym napisane
i pytanie mnie nurtuje, czy to wszystko gdzieś zostanie?
rjtki porozpinane, google t+rex na ekranie
bit po nocach znów katuje sen mnie tylko zatrzymuje
100 dni do zawodowego, a ja teksty zapisuje
w sumie co cię instruuje, co ze mnie za nauczyciel
1% i nie zdajesz + poprawka w letnim terminie
jak masz upadać to sprawnie, a ten projekt mój brudnopis
najgorsze błędy przeszłości + php i pliki cookies
i na koniec jeszcze jedno, zdradzę ci największą prawdę
każdego programistę, zastąpisz praktykantem
Random Lyrics