skowyt - playboy lyrics
każdego dnia widzę cię
masz 15 lat, ja też tyle mieć chcę
jest rok ’93, słońce żółto lśni
gramy w piłkę, a ja
to wakabayashi
nowy program “top c-n-l”, leci znowu ten sam film
ja chodzę w lenarach, parka, kostka – to jest styl
pierwszy kontakt z ameryką, “rambo”, “conan”, mtv
na ulicach bandy dresów, w kinie lecą właśnie “psy”
pożeram słońce, dobrze się bawię
gdy przyjdzie jesień, założę czapkę
pożeram słońce, dobrze się bawię
gdy przyjdzie jesień, założę czapkę
potem “macgyver” i “drużyna a”
pierwszy “playboy” pognieciony i jest euforia
z koleżankami na przerwie śmiejesz się
ja widzę ciebie, a ty, ty nie widzisz mnie
wieczorem z kolegami podbijamy mały świat
kasprzaka, kolejowa, na ludwiki strach się bać
siedzimy u kolegi, nagle coś niszczy świat
oki puszcza dezertera, po raz pierwszy słyszę punk
pożeram słońce, dobrze się bawię
gdy przyjdzie jesień, założę czapkę
pożeram słońce, dobrze się bawię
gdy przyjdzie jesień, założę czapkę
wieje wiatr, liście lecą z drzew…
wieje wiatr, liście lecą z drzew…
wieje wiatr, liście lecą z drzew…
wieje wiatr, liście lecą z drzew…
Random Lyrics
- jojoca - dia de hepatite c lyrics
- roy kim - i want to love you lyrics
- oasis - cuando tu y yo lyrics
- 김동완 - du du du lyrics
- callejon - live lyrics
- miracle of sound - hard cash 2015 lyrics
- hayki, patron, saian ss, sürveyan, onur uğur & karaçalı - umut sokagi lyrics
- the black eyed peas - sexy lyrics
- draco rosa - cuando pasara lyrics
- john cena feat. wwe - basic thugonomics lyrics