azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

skrzek21 - mpł outro lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
ja atakuję wersami, kiedy jesteśmy sami
siedzimy sobie pod ławką knując swe plany
oh, niepowstrzymany, chcę dać świeżość do rap+gry
ale na razie nie mam mutacji i mam napięty grafik, sprawdź to
albo nie sprawdzaj, to nie dwa tysiące dziesięć, trochę się zmieniła branża
każdy robi sobie punchdown, ale skurczysynie, nie odradzasz się jak w minecraft, ty
i tak sobie siedzę w kole, chyba utknąłem w kole i mam tysiąc na dwadzieścia trzy tysiące
plan na przyszłość to zrobić postęp, zawsze byłem ostatni + czas zmienić swoją rolę!
chcę mieć trasę i grać tą piosenkę, myślę sobie o tym przed snem
i mieć tyle hajsu żeby grać w robloxa na laptopie, yo, pozdro

[zwrotka 2]
albo dobra, jeszczе tu nawinę coś
mnie z rana budzi własny głos i tak ciągle idę pod prąd
zaraz minie rok, rok, odkąd sny na jawiе stały się prawdziwością
ciągle lecę po bitach, myślą że powalony
chyba coś im świta, w sensie wybryki ze szkoły
mój mózg to fabryka, choć nie lubię swojej głowy
gdzie moja platyna, za album wymyślony?
to jeszcze nie sto procent moich możliwości
dlatego wstaję z łóżka i się biorę do roboty
następny album będzie zimny i mroczny
w sensie dziwny i skoczny
ten mixtape to tylko luźny rap do majka
ale już mnie zna duża osób garstka
ale najważniejsze jest to, że się nie poddałem
bo gdybym się poddał, to bym nie robił skrzekowanie
w sensie że koncert
po mnie zagra chomik, przypadek? nie sądzę
te prawie dwa lata mnie wiele nauczyły
właśnie dzisiaj czuję, że na scenę wychodzimy
nie będą drugie urodziny
robię reset marki, bo dwa jeden to normalnie jak moje żyły
ale fajnie było pod ławką
no ale w sumie dzieje się tu mało
[refren]
marcin, co się stało? marcin, marcin, co się stało?
siedzę se pod ławką, kminie, czy żyję sam
marcin, co się stało? marcin, marcin, co się stało?
siedzę se pod ławką, kminie, czy będę żył rano
marcin, co się stało? marcin, marcin, co się stało?
siedzę se pod ławką, kminie, czy żyję sam
marcin, co się stało? marcin, marcin, co się stało?

[zwrotka 3]
to się nie dzieje naprawdę
obok majk jest, drugi się znajdzie
zdaj sobie sprawę, gdzieś to widziałeś
mam dylemat ej, mam dylematy
ludzie robią złe rzeczy “takie mamy czasy”
ludzie są za głupi żeby to zauważyć
a te hieny dalej w necie żyją
“walić tamtą miłość, bo nie ma hajsu” + boże, litość…
lito+o+ści, lito…

[outro]
gościu, to jest takie fajne
latać samemu pośród
niczego jestem i nie obchodzi mnie
to jest takie fajne
tak w spokoju, bez stresu
latać samemu tam gdzieś daleko (gdzieś daleko)
dzisiaj nie ma zakazów i nakazów ah
dzisiaj tylko ja i ja
a ty ostatnio, złe ocenki masz
weź rozchmurz się i naucz się latać jak ja



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...