azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

śliwa - koniec lata lyrics

Loading...

[tekst piosenki “koniec lata”]

[refren: śliwa]
wiesz to zbrodnia, że kończy się lato
i nie wsadzą za to
na pewno mnie
tyle chmur nie nabiorę się na to
od wawy po kato
nade mną cień

[zwrotka: śliwa]
już czuję ten chłód i mróz
a w donicy więdnie kwiat
nie lubię gdy tuli puch
i widoku pustych plaż
bilety za dwa i pół
uciekamy stąd na raz
kolorowy drink i lód
w towarzystwie pięknych palm

[przedrefren: śliwa]
wciąż próbuję ustalić
czy iskrzy między nami
nie dasz po sobie poznać
chcę ten ogień rozpalić
jestem z tobą myślami
gdzieś w słonecznej hiszpanii
niech czas płynie bez końca
kiedy będziemy sami
[refren: śliwa]
wiesz to zbrodnia, że kończy się lato
i nie wsadzą za to
na pewno mnie
tyle chmur nie nabiorę się na to
od wawy po kato
nade mną cień
wiesz to zbrodnia, że kończy się lato
i nie wsadzą za to
na pewno mnie
tyle chmur nie nabiorę się na to
od wawy po kato
nade mną cień

[przedrefren: śliwa]
wciąż próbuję ustalić
czy iskrzy między nami
nie dasz po sobie poznać
chcę ten ogień rozpalić
jestem z tobą myślami
gdzieś w słonecznej hiszpanii
niech czas płynie bez końca
kiedy będziemy sami

[refren: śliwa]
wiesz to zbrodnia, że kończy się lato
i nie wsadzą za to
na pewno mnie
tyle chmur nie nabiorę się na to
od wawy po kato
nade mną cień
wiesz to zbrodnia, że kończy się lato
i nie wsadzą za to
na pewno mnie
tyle chmur nie nabiorę się na to
od wawy po kato
nade mną cień



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...