azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

słoń (pl) - mutylator lyrics

Loading...

[intro]
ej, joł, standardowo. jeśli nie rozumiesz fikcji literackiej, to wypierdalaj. a cała reszta zróbcie głośno

[zwrotka]
moim miejscem pracy pręgierz, ja rzeźbię w mięsie, niech wieść się niesie, że jest nowy wieszcz na mieście
siema śmiecie, szykuj się na ścięcie
sadyzm uwielbiam, przecież siedzę w tym, jak w wierszach herbert
na tępej siekierze zagram ci dziś decapitated
jak strefa schengen nie znam granic, uczuć nie ma we mnie
wiesz jak jest w życiu, wierna w stu procentach tylko śmierć jest
ubrany w czerń jak węgiel, to czas katuszy
będę was wieszać na tych podrobionych paskach gucci
szczury wygrzebują sobie drogę w brzuchu
moja praca to swatanie cię z kolejnym progiem bólu
mam martwą korę mózgu, otacza mnie kordon zwłok
to horrorcore, zawodowo mieszam p-rno z gore
w moim portfolio mrok i rzeźnia, jebać zwyczajność
obieram kości z mięsa, za hajs tnę jak sicario
żyrandol z czaszek oświetla miejsce katorgi
a ja na ziemi w kałuży krwi robię aniołki

[bridge]
kolejny level zepsucia
mutylator, miło mi
niech mnie żaden kmiot nie słucha
józef ignacy guillotin
każdy wers drąży tunel w twoim mózgu
krew z wymiocinami wylewa się z moich ust
znów palce w rogi złóż, bóg bólu za majkiem
dźwignią odsuwam spod waszych nóg zapadnie

[refren]
oto kat mało dobry, zawodowo okaleczam
leci posoka z nieba, w sali tortur boga nie ma
czarny jak heban kaptur mam, na litość nie licz
zasypiasz w objęciach jednej z żelaznych dziewic
oto kat mało dobry, zawodowo okaleczam
leci posoka z nieba, w sali tortur boga nie ma
czarny jak heban kaptur mam, na litość nie licz
zasypiasz w objęciach jednej z żelaznych dziewic

[backmasking]
whatever you have here is unholy and must be destroyed



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...