śmiech - zawsze byłem gorszy lyrics
[zwrotka 1]
elo gimby, jak tam? opowiadam o tym, kiedy byłem jednym z was
elo gimby, jak tam wtedy mi dawali po dupie mi na majcy, tak!
nie było kwejka, nie było aska
sami nowi ludzie dookoła, mam ten ból
kiedy poszedłem do gimnazjum
prosty fakt, zero bujania po korytarzu
no bo tu nikogo nie znam, bejbe
mocny brak, no bo rówieśnicy byli wyżsi
na oko pół metra ode mnie
młodych dam niby wiele, ale kto by chciał tego typu karła
toteż mam problem, kiedy ta panna wpadła w oko mi
kiedy by nie była na widoku, mówię tobie
wtedy to powodowało we mnie strach
kiedy by nie była na widoku, mówię tobie
wtedy mi dawała znak, owszem tak
ale nie ma dupy, która by leciała na takiego typa
co daje po sobie poznać jak
bardzo zależy mu na niej, nawet nie wiem
jak to się nazywa, ale wiadomo, że nie ma szans
“kurwa znów” wtedy myślę, już mam dół
kiedy wreszcie tu wykorzystam mózg, żeby sobie ugrać swój
w dupę jebany kawałek tortu o smaku pewności
który da mi to, że kiedy znowu zobaczę te gęby tu
nie poczuję się gorszy od nich, joł
[refren] x2
cały czas ten problem mam i to we mnie ciągle trwa
kto na bani ma taki lot? zawsze byłem gorszy tak!
no bo tak już mam, no bo tak już mam
no bo tak już mam, wierz mi
no bo tak już mam, no bo tak już mam
no bo tak już mam, wierz mi
[zwrotka 2]
i minęło kilka lat, tamta panna ma pewnie dziecko
i minęło kilka lat, które eliminowały ze mnie pewność
ale wymaga ten świat, żeby kurwa być do przodu hop
wchodzę na bit i mówię tobie
robię to na majku i tylko tam, a prywatnie wciąż
mam to, kiedy widzę typa w lambo
wtedy mam myśli
“jak to? jemu wypada banknot, a mnie jak zwykle manko”
i wtedy, kiedy mamy tego typu zagadkę, kto jest tutaj boss
to ja stawiam na niego, a siebie zawsze niżej, bo
niewiele pomaga tu facebook mi, niewiele pomaga tu instagram
kiedy pokazujemy na necie udawany luz
i że niby gitara jest u nas, a
tak na prawdę chuj z tym, a tak na prawdę chuj z tym, bo
niby na poważnie bez kompleksów
a mnie to nie wychodzi ciągle stąd
pieprzę to, jestem gorszy. pieprzę to, chciałbyś beefu?
spoko luz, no bo tu daje na początek walkowera, wiedz to
bo tylu ludzi dokoła pierdoli, że są najlepsi
i z tego to powodu ja będę pierwszym, co nie jest zwycięzcą
[refren] x2
cały czas ten problem mam i to we mnie ciągle trwa
kto na bani ma taki lot? zawsze byłem gorszy tak!
no bo tak już mam, no bo tak już mam
no bo tak już mam, wierz mi
no bo tak już mam, no bo tak już mam
no bo tak już mam, wierz mi
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
Random Lyrics
- big shug - on the record lyrics
- de dødelige - sig det lyrics
- j23 music - sunshine lyrics
- night beds - lay your hands lyrics
- a friend, a foe - cry wolf lyrics
- pwr bttm - dairy queen lyrics
- neal mccoy - the second time around lyrics
- sinsemilia - de quoi se plaint-on ? lyrics
- junk science - pop rocks (extended disco edit) lyrics
- guto gomes - te levo junto lyrics