azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

sobel - asystent niekreatywny lyrics

Loading...

[intro]
młody typ ma te kły, zobacz, co go wnerwi
yeah, zakaz szczekania na mojej posesji
nieładnie, nie, nie, nie zaglądaj do kieszeni
nie, nie, nie zaglądamy
jebie pr, wieczne próby, korekty i makijaż
zajebała nura w morze łez z krokodyla
suchy, dałeś deala, ale synu, jakbyś (?)
nie zaglądamy

[refren]
daj mi rękę albo od razu wal w pysk, yeah
zrób coś, nie musisz mówić nic, yeah
dziwko, mamy misję

[zwrotka 1]
młody typ ma te kły, zobacz, co go wkurwi
pracoholik, co żeś go zatrudnił na okres próbny
nie wie, że to 22 razy gorsze od studiów
nie wytrzymał godziny ze mną w studiu, a co dopiero stu dni
myślisz, że lubię jak tak dudni bass
wiеm, wolałbyś nas nie wpuścić
dla nich sobel, dla ciebiе (?)
do roboty na baczność, jakbym słyszał mazurek
powiedz swym chłopaczkom, żeby ubrali mundurek
chciałeś wpaść do babci na ciasto i żurek
wyszedłeś od pracodawcy z dobrą radą jak wujek (yeah, tak)
[refren]
daj mi rękę albo od razu wal w pysk, yeah
zrób coś, nie musisz mówić nic, yeah
dziwko, mamy misję

[zwrotka 2]
młody typ ma te kły, po grób truł w ryj
to ten, co ci swoją pracą pracę utrudni
lubi się skupić, nie zostawić na później
jego fruity loopy, jak vitkacy na płótnie
w kabinie napierdalam jak głupi
po to, bym miał pewność, że ten bilet groupie kupi
chciałem tym tylko tupnąć, poczuć się jak cool kid
został grosz, miał być fifty, jak poleciał w kulki
m+st+rbacja do rywalizacji, kładę jaja na ciebie
nie wyjdę (?) ze mną tak
czekam na walkę z cieniem, co bars to lepszy, znów (?) sobie cenię
słodki sukces, nawet jak w cenie dali słodkie poświęcenie
twoja kariera to głucho, to cicho, to krucho
radzę przyjrzeć się tym ruchom
pierwszy na górze jak przez schody ruchome
się czuję jak cj, to nasza kolej

[refren]
daj mi rękę albo od razu wal w pysk, yeah
zrób coś, nie musisz mówić nic, yeah
dziwko, mamy misję
[bridge]
na talerzu same sumy, yeah, nie pytaj jak smakuję nam kariera
ty za to byś dupy dał, o ile już nie dałeś
a co miałeś, to ci zabieram
wydajemy kasę, po kaflu, gdy łapię za swój iphone
(?)

[refren]
daj mi rękę albo od razu wal w pysk, yeah
zrób coś, nie musisz mówić nic, yeah
dziwko, mamy misję



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...