azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

sobel - biznes lyrics

Loading...

[refren]
chuja kładę na was, robię czystkę
niepozorny chłopiec, który rozjebie ci biznes
wkoło cały dzień, cały dzień piszę listy
sobel przecież nie jest i nie był taki jak wszyscy

[zwrotka 1]
dla mnie zawsze raczej nigdy nie za mało
mamo czuję spokój jakiego brakowało
udało mi się coś, co im się nie udawało
okazało się prostsze, niż się wydawało
oh, co się stało, zmęczony jak moje płuco na starość
widziałem twoją dupkę naćpaną, słyszałem, że ją w trójkę pukali
zrozumiałem co jest pięć, chłopie dalej takich wpierdalam i wpierdalam i wpierdalam, aż w końcu wszystkich zjem

[refren]
chuja kładę na was, robię czystkę
niepozorny chłopiec, który rozjebie ci biznes
wkoło cały dzień, cały dzień piszę listy
sobel przecież nie jest i nie był taki jak wszyscy
chuja kładę na was, robię czystkę
niepozorny chłopiec, który rozjebie ci biznes
wkoło cały dzień, cały dzień piszę listy
sobel przecież nie jest i nie był taki jak wszyscy

[zwrotka 2]
cisnę łachę z tych ludzi, czekałem aż się obudzę
dzisiaj jak się obudziłem, to serio z ogromnym luzem
takie życie to ja lubie, takie życie to ja lubie
ziomek trudno coś u nas dostać za darmo
tutaj ludzie już nawet o to nie walczą
muszę szczerzę ci powiedzieć, kurwa gościu nie warto
jeśli mam się poczuć świeży najpierw przejdę przez te bagno skurwysynu
to nie trudny wybór, świeży się poczuję bo unikałem dymu
wiesz synu, ej synu
[refren]
chuja kładę na was, robię czystkę
niepozorny chłopiec, który rozjebie ci biznes
wkoło cały dzień, cały dzień piszę listy
sobel przecież nie jest i nie był taki jak wszyscy
chuja kładę na was, robię czystkę
niepozorny chłopiec, który rozjebie ci biznes
wkoło cały dzień, cały dzień piszę listy
sobel przecież nie jest i nie był taki jak wszyscy



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...