azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

sobel - restart lyrics

Loading...

[intro: sobel]
delikatny jak szkło, czuję jak zerka
to chyba zło, dzisiaj to miasto
dzisiaj to miasto to mrok
światła już zgasły, czekam na drop

[zwrotka 1: sobel]
niby sam, a widzę cały tłum
jest jeden ja, ona pamięta dwie twarze
ze sobą niezgrane, coś tu nie gra
niekończąca się pętla, wydeptana ścieżka

[refren: sobel]
czas na restart, przyda się restart
złap papierosa i puść z dymem cały nieład
zepsuty zegar który składam od zera
zepsuty zegar, dziś czas mi nie ucieka

[zwrotka 2: gedz]
yeah, yeah, yeah
wagi dzielą przyjemności, przeznaczenie i masa
na utrapień ilości, krótkie dni albo na sen
dostawcy znają trasę, ziomal na “ty” z widzenia
w bólu łączą się kace, ale nie utopią sumiеnia
hektolitry wody zapomnienia, chętnie dziеlisz się kroplą
perspektywy to piersi sztuczne, rzuć se okiem przez okno
tu rozkosz wchodzi w grę mocno
na ziemię nie chce zejść odlot
a puścić blok miała, na blok trafił
siostro, musimy ciąć go
[bridge: sobel]
delikatny jak szkło, czuję jak zerka
to chyba zło, dzisiaj to miasto
dzisiaj to miasto to mrok
światła już zgasły, czekam na drop

[refren: gedz, sobel]
czas na restart, przyda się restart
złap papierosa i puść z dymem cały nieład
zepsuty zegar który składam od zera
zepsuty zegar, dziś czas mi nie ucieka



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...