azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

sokół i marysia starosta - w mieście lyrics

Loading...

[zwrotka 1: sokół]
w mieście jest tak bardzo duszno
sucho i oddychać trudno
w mieście woda w kranach ma w sobie
to całe ciężkie gówno
muszę przejść się, zjeść gdzieś, przecież
wstałem dzisiaj nieźle późno
śmigam więc, zahaczę wcześniej
to oligoceńskie źródło
dietylohydroksyloamina
z ich butelek uwalniana, bo
zdrowa woda znów jest lana
w etylenu politereftalan
jak klomipramina, fluor
w stanach w kranach działa marazm
nie rozumiesz, o czym prawię tu
to poczytać wypierdalaj!
ja nie zbawię, ja nie zrobię nic
ty musisz zrobić ruch
i chuj jak zwątpisz
albo pod naciskiem całkiem stracisz mózg
może w mieście tak gorący dzień jest
że nas już wygrzało tu
może melodyjnie brzmiący refren
dotrze wam do głów

[zwrotka 2: sokół]
idąc wdycham aldehydy
tlenek węgla, tlenki siarki
mijam ludzi ogłupiałych
niosą siatki sąsiadki
ludzi małych jest tak wielu
myślą: tylko tu i teraz
chuj, że z dzieci ich w burdelu
tym już nikt się nie pozbiera
siadam zjeść coś w mieście
kurczak daje klenbuterol mi
nareszcie, choć nie czuję
żeby mięśnie moje czuły zryw
to jeszcze wezmę zjem łososia
pięknie lśni, dostarcza mi
daweczkę nitrofuranu
i chloramfenikolu
też se zjedzcie, wiem, co jem –
całą apteczkę dziennie opierdalam luźno
mendelejew byłby dumny ze mnie
pewnie, nic na próżno
czy my wiemy coś naprawdę?
łatwo we wszystko nie wierzcie
youtube kształci dzisiaj
znawców zbuntowanych w mieście

[refren]

[tekst – rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...