a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

solfernus - moje ciało płonie lyrics

[intro]
solfernus hahah

[zwrotka 1]
moje ciało płonie
składa swoje dłonie
w modlitwie która przeciw temu co piękne
gdy metal o metal znowu szcze[?]
[?] ze sobą
[?] mają głową
mój umysł tego nie ogarnie
czuje ze skończę teraz marnie
w tym cyklu tu
[?] ani róż
niebo, czyścieć, piekło, wcale mi się nie upiekło
anioł śmierci ja znowu ktoś [?] rozkłada
[?] złość się we mnie budzi
bo ja jestem solfernus w dwudziestym pierwszym roku
[?] przyśpieszaj swojego kroku
[?] wszędzie wtedy [?] z tobą będzie
chodź otworzę ci umysł wszystkie pomysły
sprawie by twe marzеnia w mik prysły

[zwrotka 2]
eksplozja rymowa pęka twoja głowa
a to moich rymów dopiero połowa
nie pierwsza, niе druga, nie trzecia, nie czwarta
więc moja głowa jest teraz otwarta
na wszystkie propozycje z waszej strony
w postaci niezłych rymów, dobrze złożonych
jedyni [?] rozstrzygnie tą sprawę
więc nie traktuj tego jak dobrą zabawę
nie jestem wcale mikrofon majster
który przykłada z opatrunkiem plaster
na wasze uszy wielce wrażliwe
ale to trzymanie bardzo dotkliwie
gangsta flava mnie w ogóle nie jara
i nie rozumiem ludzi dopóki każdy się stara
być [?] niezłym bandytą
który wyciągnie niedługo kopyta
to jest taka dziwna mentalność
że to co złe jest bardzo lubiane
a to co dobre bywa najczęściej obsrane
ja całkiem nikogo nie rozumiem
już przyzwyczaić się do tego nie umiem
nie lepiej jak ein+k+h+z
odbierać przemoc być daleko od [?]
czy lepiej strzelać z pistoletu swego
i dostać kulkę od kogoś innego
wybór pozostawiam wam drodzy państwo
p.s. [?] to niezłe draństwo

- solfernus lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS