sosnowski - gniew lyrics
Loading...
w nocy nie śpię, nie
bo spokojny sen
i normalny dzień
i wiarę
zabrałeś mi też
na ulicach śmiech
i w powietrzu tlen
nawet zieleń drzew
pieniądze
zabierasz, co chcesz
wolną wolę, horyzonty
dom, rodzinę, moich dzieci krew
ale jeszcze mam, to czego
zabrać nie da się
gniew, gniew
gniew, gniew
gniew, gniew
gniew, gniew
gniew
dałeś w zamian strach
i ciemności smak
zamiast cudu mam
pogardę
pogardę do cna
zarabiałem na chleb
żyłem, kochałem się
jutra nie ma, bo je
ukradłeś
wykiwałeś mnie
drodzy kłamcy i złodzieje!
gdy ucichnie po umarłych płacz
kiedy skończą się wybuchy
będę tylko ja
gniew, gniew
gniew, gniew
gniew, gniew
gniew, gniew
gniew
Random Lyrics
- the panturas - jim labrador lyrics
- beatriz luengo - chanteito pa' un ex (part. darell) lyrics
- ignitor - hatchet (the ballad of victor crowley) lyrics
- yvng dyxrd - абсолютно похуй (absolutly don't give a fuck) lyrics
- bill roper - songs of distant earth lyrics
- godzlayer - excêntrico coração lyrics
- richlin - king on the inside lyrics
- bayli - say it back lyrics
- caspr - secrets* lyrics
- wave williams - godly life lyrics